Real bez trenera tymczasowego na KMŚ
Real Madryt po porażce w niedzielnym El Clasico praktycznie stracił już matematyczne szanse na mistrzostwo Hiszpanii. Trwający sezon można więc uznać za kompletne niepowodzenie. Królewscy polegli z Barceloną w dwóch finałach, a w Lidze Mistrzów wyeliminował ich Arsenal. Skutkiem rozczarowujących wyników jest nadchodzące i nieuniknione zwolnienie Carlo Ancelottiego. Oficjalny komunikat ma pojawić się w tym tygodniu – włoski szkoleniowiec nie wypełni wygasającej w 2026 roku umowy.
Następcą Ancelottiego ma zostać Xabi Alonso, który kilka dni temu ogłosił swoje odejście z Bayeru Leverkusen. Pod znakiem zapytania stała tylko data rozpoczęcia pracy na Santiago Bernabeu. Real w pełni przygotowuje się do występów na Klubowych Mistrzostwach Świata i zamierza zwyciężyć w tych rozgrywkach, aby zmazać plamę po fatalnych miesiącach. Z tego względu władze klubu naciskały na Alonso, aby ten objął zespół już na początku czerwca.
Zobacz również: „Milik z Napoli mógł trafić do Realu czy Barcelony”
Pierwotnie Alonso planował odpocząć po sezonie i odpowiednio przygotować się do nowej kampanii. Panuje ryzyko, że słaby wynik na Klubowych Mistrzostwach Świata może wpłynąć negatywnie na oceny jego pracy i spowoduje większą presję. Pomimo tego, obie strony ostatecznie się dogadały, o czym informuje „Marca”. Real nie musi stawiać na tymczasowego szkoleniowca, gdyż na klubowym mundialu za grę zespołu będzie odpowiadał właśnie Alonso.
Komentarze