Probierz wrócił do tematu Lewandowskiego. „To jest drużyna wszystkich Polaków”

Reprezentacja Polski gra we wtorek istotny mecz z Finlandią. W tle wciąż mówi się o aferze z Robertem Lewandowskim. Michał Probierz przed spotkaniem znów zabrał głos w tym temacie.

Michał Probierz
Obserwuj nas w
fot. Pressfocus Na zdjęciu: Michał Probierz

Probierz wierzy w swoją decyzję

Reprezentacja Polski gra we wtorek kluczowy mecz z Finlandią, czyli głównym rywalem w walce o awans na mistrzostwa świata. Czerwcowe zgrupowanie na pewno przejdzie do historii, niezależnie od wyniku tego starcia. W niedzielę Robert Lewandowski stracił kapitańską opaskę, a po chwili zrezygnował z gry dla kadry, dopóki jej selekcjonerem będzie Michał Probierz. W kraju wybuchła potężna afera, a dokładnie kulisy całej sprawy nie są znane do teraz.

Nowym kapitanem Biało-Czerwonych został Piotr Zieliński, ale z przyczyn zdrowotnych przeciwko Finlandii nie będzie mógł wystąpić.

Zobacz również: Zmiana selekcjonera reprezentacji Polski nic nie da

Z medialnych doniesień wynika, że konflikt Probierza z Lewandowskim narastał od dawna. Już podczas poprzedniego zgrupowania selekcjoner miał poczuć się urażony zachowaniem gwiazdora, który w autokarze puścił piosenkę Sylwii Grzeszczak pt. „Małe Rzeczy”, która była oczywistym nawiązaniem do wcześniejszych słów Probierza. Jeszcze przed meczem z Finlandią selekcjoner ponownie zabrał głos w tym temacie, zapewniając, że decyzja o zmianie kapitana była dobrze przemyślana.

– Mecz jest najważniejszy. Decyzja, którą podjąłem, była przemyślana. Zdaję sobie sprawę, że jest to trudne, ale liczy się dobro wszystkich Polaków. Liczy się dobry wynik i oby te wyniki były dzisiaj. Na pewno reklamę Sylwii Grzeszczak zrobiliśmy niesamowitą. Sylwia jest teraz na topie i też słuchałem kilku wypowiedzi, więc to nie jest prawda, że ja nie lubię Grzeszczak. Lubię polskich wykonawców, wszystkim życzę powodzenia i chciałbym, żeby nam też wszyscy kibicowali. To nie jest drużyna Probierza czy drużyna Lewandowskiego, to jest drużyna wszystkich Polaków – przekazał Probierz na antenie TVP Sport.

Komentarze