Real igra z ogniem? Ancelotti wyjawił plany wobec kontuzji Militao

Real Madryt ma sporo problemów kadrowych w ostatnich tygodniach. Carlo Ancelotti zarzeka się jednak, że jego drużyna nie potrzebuje kolejnych wzmocnień. Fanów martwi głównie obsada środka defensywy.

Carlo Ancelotti
Obserwuj nas w
IMAGO / Oscar J. Barroso Na zdjęciu: Carlo Ancelotti
  • Real Madryt będzie musiał przez wiele miesięcy radzić sobie bez Edera Militao
  • Carlo Ancelotti ma do dyspozycji tylko trzech nominalnych stoperów
  • Włoch liczy jednak na posiadanych już zawodników, a także na piłkarzy rezerw

„Mamy się dobrze z obecnym składem”

„Wszystkie kary na mnie idą” – mógłby zacytować internetowy klasyk Carlo Ancelotti. Nieplanowane odejście Karima Benzemy, fiasko transferu Kyliana Mbappe, a do tego poważne kontuzje Thibaut Courtois oraz Edera Militao. Real Madryt szybko zareagował na uraz bramkarza, sprowadzając awaryjnie Kepę Arrizabalagę. Nieco inaczej podszedł jednak do kwestii środka obrony.

Nie potrzebujemy transferów, mamy się dobrze z obecnym składem. Mamy Antonio Ruedigera, Nacho i Davida Alabę. Do tego w kadrze jest też Marvel – wyliczył Carlo Ancelotti. Los Blancos mają do dyspozycji zaledwie trzech stoperów, a do tego 20-latka z zerowym doświadczeniem w pierwszym zespole. Warto przypomnieć, że wcześniej tego lata klub wypożyczył do Granady Jesusa Vallejo.

Jak informują hiszpańskie media, w przypadku urazu kolejnego obrońcy, Ancelotti ma zamiar testować na pozycji stopera innych graczy. W tym kontekście wymienia się Ferlanda Mendy’ego, Aureliena Tchouameniego oraz Eduardo Camavingę. Zobaczymy, czy to wystarczy, by Los Blancos sięgnęli w tym sezonie po najważniejsze trofea.

Czytaj więcej: Hiszpańska perełka o krok od Napoli. Los Zielińskiego przesądzony?

18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin

Komentarze