To będzie nowa Wisła
Przegrana w półfinale baraży z Miedzią Legnica sprawiła, że w Wiśle Kraków doszło do dużych zmian. Część piłkarzy opuściła klub, ale są też ruchy w drugą stronę. 13-krotny mistrz Polski sprowadził już kilku piłkarzy, ale na tym nie koniec. Od kilku dni spekuluje się, że do Krakowa może trafić Erwin Omić, któremu skończył się kontrakt z austriackim Wolfsbergerem.
To transakcja bardzo trudna do przeprowadzenia, bo wiele wskazuje na to, że zawodnik (były gracz akademii Juventusu Turyn) ma też inne oferty. Ale… W tej sytuacji jest pewna ciekawostka, która ostatecznie może mieć znaczenie. Otóż agentem tego piłkarza jest Andy Bara, który grał kiedyś w Polsce, choć kariery tu nie zrobił. Ani w Legii, ani w Świcie Nowy Dwór Mazowiecki, ani w Delcie Warszawa.
Agent Olmo pomoże Wiśle?
Po wielu latach Bara wybił się jednak na jednego z mocniejszych agentów Europie, prowadzi między innymi karierę Daniego Olmo, czy Joana Garcii, a więc bramkarza, który podpisał niedawno kontrakt z Barceloną. O swojej menedżerskiej karierze opowiedział w specjalnym wywiadzie dla goal.pl.
A ciekawe.. Jak słyszymy, Bara nie zapomina o tym co widział w Polsce. Z naszych informacji wynika, że bardzo dobrze zapamiętał Wisłę. I tłumaczy Omiciowi, że Wisła to duży klub, z wielkimi tradycjami. Mówiąc wprost: mocno zachwala „Białą Gwiazdę”.
Czy to wystarczy, aby austriacki zawodnik przekonał się do oferty Wisły? Tego w tym momencie nie wiadomo. Ale ciepłe słowa Bary o Wiśle na pewno mogą wpłynąć na decyzję piłkarza. Tym bardziej, że w poniedziałek rano kibice Wisły obudzą się w zupełnie nowych okolicznościach, bo nowym udziałowcem klubu (przejmie 5% akcji) zostanie Peter Moore, a więc były działacz Liverpoolu. A to da Wiśle zupełnie nowe możliwości, zwłaszcza na międzynarodowych rynkach.