Bayern nie chce Salaha. Stawia na wielki talent
Mohamed Salah po ostatnim ligowym meczu dobitnie wyjaśnił, dlaczego jest niezadowolony. Uderzył w Arne Slota, który odstawił go od gry i poniekąd uznał za winnego niepowodzeń drużyny w tym sezonie. Zasugerował również, że w Liverpoolu są osoby, które chcą jego odejścia. Wypowiedź gwiazdora kompletnie zaskoczyła kibiców i zmusiła działaczy do podjęcia trudnej decyzji. Wspólnie z trenerem uznano, że najlepszym rozwiązaniem będzie odsunięcie Egipcjanina od zespołu. Nie znalazł się więc w kadrze meczowej na hitowe starcie Ligi Mistrzów z Interem Mediolan.
Slot nie wie, czy Salah będzie jeszcze występował dla Liverpoolu. Na ten moment bardziej prawdopodobna jest jego wyprowadzka z Anfield, do której może dojść nawet zimą. Łączy się go głównie z Arabią Saudyjską i Stanami Zjednoczonymi, choć europejskie kluby też śledzą jego sytuację.
Salah jest też przymierzany do Bayernu Monachium, ale ten transfer na pewno się nie wydarzy. Max Eberl otwarcie odrzucił możliwość sprowadzenia Egipcjanina, gdyż to zahamowałoby rozwój utalentowanego 17-latka. Lennart Karl robi w tym sezonie furorę i Bawarczycy zamierzają dalej na niego stawiać. Ponadto, nie planują transferów zimą, a Salah powinien zmienić klub w ciągu najbliższych tygodni.
Do Arabii Saudyjskiej Salaha chciałoby sprowadzić Al-Hilal. To w tym momencie faworyt w wyścigu o jego podpis.









