Kozłowski celem Trabzonsporu, Gaziantep chce wymienić zawodników
Kacper Kozłowski po sześciu miesiącach w Union SG oraz dwóch latach w Vitesse wrócił latem 2024 roku do Brighton & Hove Albion. Drużyna z Premier League nie wiązała z nim przyszłości, więc zdecydowała się definitywnie rozstać z reprezentantem Polski. Wobec tego pomocnik zakotwiczył w Turcji, gdzie w zamian za 200 tysięcy euro dołączył do Gaziantepu FK.
W lidze tureckiej pokazał się z dobrej strony, ponieważ był jedną z wyróżniających się postaci w zespole. Łącznie rozegrał 27 spotkań w lidze, w których zdobył cztery gole i zaliczył pięć asyst. Jego występy przykuły uwagę silniejszych drużyn z tureckiej Super Lig.
Kozłowski znalazł się w kręgu zainteresowań m.in. Trabzonsporu. 21-latek już w przeszłości razem z Krzysztofem Piątkiem był łączony z przeprowadzką do Trabzonu. Ostatecznie napastnik wybrał ofertę z Kataru, aczkolwiek istnieje szansa, że wychowanek Pogoni Szczecin finalnie zmieni drużynę na siedmiokrotnego mistrza Turcji.
Jak podaje serwis Sport pe Surse do Gaziantepu trafiła oferta w wysokości 7 milionów euro, lecz została odrzucona. Obecny klub polskiego piłkarza jest gotów przyjąć wspomnianą kwotę pod warunkiem, że w transakcję zostanie włączony jeszcze inny piłkarz. Chodzi o Denisa Dragusa, który w minionym sezonie zdobył dwie bramki w osiemnastu meczach w lidze.
Warto dodać, że Kozłowski wśród opcji na przyszłość ma także jeszcze inny zespół. Polaka w składzie widziałby beniaminek Super Lig – Kocaelispor. Na ten moment nie wiadomo jednak, jak na ewentualną grę w teoretycznie słabszym klubie zapatruje się sam piłkarz.
