Rafael Leao zaoferował się Barcelonie
FC Barcelona pod wodzą prezydenta Joana Laporty i dyrektora sportowego Deco otwarcie deklaruje chęć wzmocnienia pozycji lewego skrzydłowego. W efekcie do klubu napływają propozycje od różnych zawodników, a wśród nich ponownie pojawiło się nazwisko Rafaela Leao. Portugalski skrzydłowy AC Milan już w zeszłym roku był bliski przenosin do stolicy Katalonii, ale plany pokrzyżowały problemy finansowe Dumy Katalonii.
Tym razem zainteresowanie Rafaelem Leao ze strony Barcelony znacząco osłabło. Mimo że cena za zawodnika ma być niższa niż rok temu (wtedy oscylowała w granicach 80-100 milionów euro) to nadal nie jest to zbyt dobra okazja. Portugalczykowi przede wszystkim brakuje regularności. Miniony sezon był dla niego najsłabszy od czterech lat. Gwiazdor Rossonerich zanotował 12 goli i 12 asyst we wszystkich rozgrywkach.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Sztab szkoleniowy, na czele z Hansim Flickiem, stawia sobie za cel podniesienie poziomu drużyny, aby w przyszłym sezonie walczyć o zwycięstwo w Lidze Mistrzów. Priorytetem są zawodnicy niezwykle konkurencyjni, którzy wniosą realną wartość, a nie tylko będą opcją na ławkę. W związku z tym nawet obniżona cena za Rafaela Leao raczej nie przekona Barcelony do jego zakupu, biorąc pod uwagę jego ostatnią formę i oczekiwania klubu.
Celem Barcelony pozostaje Luis Diaz, który plasuje się na liście przed Leao i Williamsem. Duma Katalonii dąży do porozumienia z Liverpoolem ws. tego transferu.
Kogo powinna wybrać Barcelona?
414+ Votes
Komentarze