Boca Juniors namawia Dybale na transfer
Paulo Dybala ma za sobą trudną rundę. Strzelił tylko jednego gola w Serie A, a seria problemów mięśniowych i drobnych dolegliwości ograniczyła go do roli rezerwowego. Gasperini wciąż na niego stawia, gdy tylko jest zdrowy, ale wpływ napastnika na grę Romy jest minimalny.
W Argentynie uważają, że koniec przygody Dybali z Romą jest bliski. Media piszą o kontaktach z Boca Juniors, a bracia piłkarza mają pracować nad rozwiązaniem kontraktu już zimą. Umowa napastnika wygasa w czerwcu, a Giallorossi nie rozpoczęli negocjacji o jej przedłużeniu. Odejście w styczniu, nawet za darmo, dałoby klubowi oszczędność kilku milionów.
Dybala chciałby wrócić do regularnej gry, by odzyskać formę i walczyć o miejsce na mundialu. W tym sezonie zaczynał mecz od pierwszej minuty tylko pięć razy, a w ostatnim pojedynku z Cagliari znów nie potrafił zrobić różnicy. Jednocześnie rośnie pozycja Soule, którego przebojowość i świeżość odsunęły Argentyńczyka w cień.
Boca liczy na wielki powrót. W klubie czeka jego przyjaciel Paredes. – Nadzieja, że Paulo do nas trafi, zawsze istnieje. To on zdecyduje, co najlepsze dla siebie i rodziny. My czekamy. – powiedział. W tle pojawiły się też słowa ojca Paredesa, który ujawnił rozmowę między piłkarzami i zasugerował, że Dybala „chce przyjść, bo ma serce do Boca”.
Zobacz również: Barcelona podjęła decyzję. Pomocnik nie zmieni klubu









