Nico Williams sam zapłaci za transfer do Barcelony
FC Barcelona jest przekonana, że w nadchodzące lato będzie mogła pozwolić sobie na więcej niż jeden transfer. Jak na razie Duma Katalonii ogłosiła pierwsze wzmocnienie, jakim było pozyskanie Joana Garcii. Teraz uwaga Deco i Joana Laporty skupia się na kolejnej gwieździe, która niebawem ma dołączyć do klubu. Oczywiście chodzi o Nico Williamsa, którego transfer jest tylko kwestią czasu.
W mediach pojawia się coraz więcej informacji, że mistrz Europy już w lipcu opuści Athletic Bilbao. Co więcej, Fabrizio Romano przekazał, że Barcelona osiągnęła porozumienie z Nico Williamsem ws. warunków kontraktu. Hiszpan podpisze umowę do 2031 roku z wynagrodzeniem rzędu ośmiu milionów euro rocznie.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Kolejne wieści ws. zbliżającego się hitu transferowego przekazał serwis Esports RAC1. Ich zdaniem Barcelona nie usiądzie do negocjacji z Athletikiem Bilbao. Okazuje się, że kwotę odstępnego, czyli ok. 58 milionów euro zapłaci sam Nico Williams.
Oczywiście zawodnik nie opłaci transferu z własnych pieniędzy. Pieniądze drużynie z Kraju Basków przeleje agent piłkarza, który otrzyma je od Barcelony. W Hiszpanii właśnie w ten sposób przebiega opłata za transfer przy uwzględnieniu sumy odstępnego. Taki sam zabieg mogliśmy oglądać w 2017 roku, gdy Blaugrana sprzedawała Neymara do Paris Saint-Germain za 222 mln euro.