Diaz nie trafi do Arki. Transfer upadł
Raków Częstochowa pod koniec okienka liczył na rozstanie z zawodnikami, którzy nie mają wielkich szans na regularną grę. W tej grupie znalazł się Jesus Diaz, który do tej pory otrzymywał sporo szans od Marka Papszuna. Nie został on natomiast zgłoszony do fazy ligowej Ligi Konferencji, co sugerowało, że może jeszcze pożegnać się z ekipą wicemistrza Polski.
Diaz miał opuścić szeregi Rakowa w ramach wypożyczenia. Zainteresowała się nim Arka Gdynia, która była w pewnym momencie najbardziej prawdopodobnym kierunkiem. Wydawało się, że ten ruch zostanie sfinalizowany, ale na finiszu temat upadł. Kamil Bętkowski poinformował na portalu X, że Diaz nie zostanie nowym piłkarzem beniaminka.
Arka Gdynia zrezygnowała też z wypożyczenia Hide Vitalucciego do Ruchu Chorzów. Ofensywny pomocnik był łączony z transferem czasowym, ale ostatecznie pozostanie w drużynie Dawida Szwargi i będzie walczył o jego względy.
Nie są jeszcze znane kulisy tej nieudanej operacji. Z transferu Diaza mogła zrezygnować zarówno Arka Gdynia, jak i Raków Częstochowa. Wszystko wyjaśni się w ciągu najbliższych godzin, kiedy to okienko transferowe zostanie definitywnie zamknięte. Na pewno beniaminek nie był jedynym zespołem Ekstraklasy, który miał nazwisko Diaza na liście życzeń.