Andreas Christensen kontuzjowany. Barcelona rozważa przedłużenie kontraktu
FC Barcelona zakończyła 2025 rok w imponującym stylu. Po listopadowej porażce w Lidze Mistrzów z Chelsea (0:3) na Stamford Bridge, mistrzowie Hiszpanii odnieśli siedem kolejnych zwycięstw we wszystkich rozgrywkach. Jednak radość zespołu przyćmiła kontuzja Andreasa Christensena.
Duński obrońca doznał częściowego zerwania więzadła krzyżowego przedniego w lewym kolanie po meczu Pucharu Króla z Guadalajarą. Oczekuje się, że 29-latek będzie wyłączony z gry przez co najmniej cztery miesiące. To oznacza, że opuści znaczną część rundy wiosennej.
Uraz pojawił się w wyjątkowo trudnym momencie, biorąc pod uwagę fakt, że kontrakt Christensena z Dumą Katalonii wygasa za nieco ponad sześć miesięcy. Według Xaviego Camposa z „Esport3”, zawodnik był głęboko poruszony i znajdował się w bardzo złym stanie emocjonalnym. Lekarz klubowy pozostał w Barcelonie i nie poleciał z drużyną do Villarreal, by towarzyszyć reprezentantowi Danii podczas badań lekarskich i potwierdzenia diagnozy.
Prezydent klubu Joan Laporta poważnie rozważa zaoferowanie obrońcy rocznego kontraktu po zakończeniu rehabilitacji. Gest miałby na celu zapewnienie zawodnika, że nie pozostanie bez klubu tuż po rehabilitacji. Christensen dołączył do Barcelony w 2022 roku na zasadzie wolnego transferu z Chelsea. W obecnym sezonie rozegrał 17 spotkań, w których strzelił jednego gola.










