Raków Częstochowa przeszedł rewolucję. Marek Papszun zabrał głos

Raków Częstochowa latem przeszedł intensywny okres transferowy. Klub dokonał wielu roszad kadrowych. - Wiele rzeczy się działo, których nigdy wcześniej nie doświadczyłem - przyznał Marek Papszun, cytowany przez "Na Wylot TV".

Marek Papszun
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Marek Papszun

Marek Papszun: takiego okresu jeszcze nie przeżyłem

Raków Częstochowa fatalnie rozpoczął sezon w PKO BP Ekstraklasie. Choć z powodu występów w eliminacjach Ligi Konferencji zespół Marka Papszuna rozegrał dwa mecze mniej niż większość rywali, to fakt, że po siedmiu kolejkach zajmuje miejsce w strefie spadkowej, budzi spore zaskoczenie.

Latem w klubie doszło do prawdziwej rewolucji kadrowej. Na nowych zawodników kierownictwo Rakowa wydało ponad 9 milionów euro. Nie zabrakło też głośnych odejść. Gustav Berggren trafił do New York Red Bulls, Ben Lederman do Maccabi Tel Awiw, a Matej Rodin zasilił Lechię Gdańsk. Marek Papszun przyznał przed poniedziałkowym meczem z Górnikiem Zabrze w 8. kolejce, że tegoroczne lato było dla niego wyjątkowym doświadczeniem.

– Ważne, że okno transferowe się zamknęło i już wiemy z jaką kadrą będziemy pracowali, jaka kadra będzie nas reprezentowała jesienią. Sporo spotkań przed nami. Teraz przerwa na reprezentację była cenna, bo mogliśmy codziennie pracować nad wieloma aspektami. Każdy dzień jest dla nas mega cenny – oznajmił Papszun.

To bardzo cenne doświadczenie dla mnie, mimo tego, że wiele tych okienek już za mną. Natomiast takiego okresu jeszcze nie przeżyłem. Bardzo duże wyzwanie, bo wiele rzeczy się działo, których nigdy nie doświadczyłem i na pewno skorzystam z tego w przyszłości – dodał. Początek meczu Raków Częstochowa – Górnik Zabrze w poniedziałek (15 września) o godzinie 19:00.

POLECAMY TAKŻE