Główni kandydaci poza zasięgiem Bayernu
Bayern Monachium po sezonie 2023/2024 rozstanie się z Thomasem Tuchelem. Niemiecki szkoleniowiec nie zdołał nawiązać walki z Bayerem Leverkusen, co poskutkowało utratą tytułu mistrzowskiego. Obie strony podjęły swoją decyzję jeszcze w trakcie wyścigu o Bundesligę.
Od tamtej pory media regularnie przekazywały nowe wieści ws. następcy Tuchela. Pierwszym poważnym pretendentem był Xabi Alonso, a ostatnio intensywnie informowano o powrocie Juliana Nagelsmanna. Jak się okazało, obaj trenerzy zdecydowali się zostać na swoich obecnych stanowiskach, podpisując nowe kontrakty.
Nowy trener Bayernu coraz bliżej
Max Eberl, dyrektor sportowy Bawarczyków, przekazał w rozmowie ze Sky, że poszukiwania nowego trenera zbliżają się do końca. Uchylił również rąbka tajemnicy w sprawie kryteriów.
– Mogę powiedzieć, że poszukiwania nowego menedżera są na końcowym etapie. Trener powinien mówić po angielsku, niekoniecznie po niemiecku – powiedział.
– Czy Zidane mówi po angielsku? Nie wiem, czy on mówi po angielsku – odpowiedział na pytanie dziennikarza.
Taka wypowiedź może sugerować, że Zinedine Zidane nie jest opcją dla Bayernu, co stawiałoby w roli faworytów Roberto De Zerbiego i Ralfa Rangnicka. Jednak z drugiej strony działacz mógł chcieć specjalnie zbić dziennikarzy z tropu.
Co ciekawe, w ubiegłym roku Emmanuel Petit wygadał się, że legendarny Zizou rozpoczął naukę angielskiego. Wówczas celem miało być objęcie Man Utd. Jednak nie wiadomo, czy Francuz poczynił jakieś postępy na tym polu.
Czytaj dalej: Gwiazdor, który chce podążyć za Xabim Alonso do Realu Madryt
Komentarze