Barcelona ciągle bez daty oficjalnego powrotu
W tym sezonie Barcelona ma za sobą dziesięć spotkań. Cztery z nich to mecze domowe, jednak nie zostały rozegrane na macierzystym obiekcie, a więc na Camp Nou. Do tej pory podopieczni Hansiego Flicka rywalizowali na Estadi Johan Cruyff i Estadi Olímpic Lluís Companys. Na pierwszej z wymienionych aren odbyły się pojedynki z Valencią i Getafe, natomiast na drugiej z Realem Sociedad i Paris Saint-Germain.
Wszystko wskazuje na to, że w przypadku kolejnego starcia, zaplanowanego w klubowym kalendarzu, nie zmieni się zbyt wiele. Właściwie to nie zmieni się nic. Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez Sport, Barcelona rozegra derby Katalonii na Montjuïc. To właśnie na Stadionie Olimpijskim 18 października dojdzie do rywalizacji z Gironą.
Do tej pory kibice Blaugrany mogli mieć nadzieję, że potyczka z Blanc-i-vermells mimo wszystko „trafi” na Camp Nou. Wiara w szybszy powrót osłabła w momencie, w którym klub poinformował o miejscu rozegrania meczu z Olympiakosem w Lidze Mistrzów.