Sesko czy Jackson? Amorim wybiera snajpera
Manchester United przystąpił do letniego okienka z planem przebudowy ofensywy. Ruben Amorim nie był zadowolony z tego, co prezentowali jego zawodnicy w minionym sezonie. Świadczą o tym chociażby wyniki, które były tragiczne. Czerwone Diabły zajęły dolne rejony tabeli Premier League i nie zdobyły ani jednego trofeum, co tylko potwierdziło, że rewolucja jest konieczna.
Na Old Trafford trafił już Matheus Cunha, a lada moment powinien zostać sfinalizowany także transfer Bryana Mbeumo. Kibice czekają natomiast na nowego napastnika, który pogodzi Joshuę Zirkzeego oraz Rasmusa Hojlunda. Amorim oczekuje piłkarza, który będzie gwarancją goli i wzniesie ofensywę na wyższy poziom. Manchester United do tej pory zabiegał o Viktora Gyokeresa oraz Victora Osimhena. Ten pierwszy marzy o Arsenalu, który jest dla niego pierwszym wyborem, a drugi jest na dobrej drodze, aby pozostać w Galatasaray.
Niezależnie od tego, Manchester United potrzebuje wzmocnień ataku, dlatego szuka innych kandydatów. Florian Plettenberg twierdzi, że rozważanym duetem jest w tej chwili Benjamin Sesko oraz Nicolas Jackson. Żaden z nich nie był wcześniej realnie przymierzany do angielskiego giganta.
Sesko był dotąd łączony z Arsenalem, który zdecydował się na Gyokeresa. Jackson z kolei znajduje się na wylocie z Chelsea, po tym jak ta sprowadziła dwóch napastników – Joao Pedro oraz Liama Delapa.