Gyokeres i Sporting na wojennej ścieżce! Gwiazdor wściekł się na klub

Viktor Gyokeres jest wściekły na Sporting, ponieważ złamali daną mu obietnicę. Jak informuje Fabrizio Romano klub z Portugalii podniósł cenę za napastnika. Dotychczasowa kwota 65 mln euro przestała obowiązywać.

Viktor Gyokeres
Obserwuj nas w
Alexandre Sousa / Alamy Na zdjęciu: Viktor Gyokeres

Gyokeres wściekły, Sporting złamał obietnicę ws. kwoty transferu

Viktor Gyokeres jest jednym z najbardziej rozchwytywanych zawodników pod kątem letniego okna transferowego. O usługi reprezentanta Szwecji zabiegają topowe kluby w Europie. Ostatnie dwa sezony spędził w Sportingu, lecz uznał, że to odpowiedni moment na zmianę otoczenia. Do tej pory zespół z Lizbony nie robił problemów z odejściem, lecz sytuacja w ostatnich godzinach uległa zmianie.

Okazuje się, że Sporting złamał obietnicę, którą dał piłkarzowi. Gyokeres otrzymał zapewnienie, że będzie mógł odejść, jeśli pojawi się oferta w wysokości 65 milionów euro. Z informacji Fabrizio Romano wynika jednak, że prezydent klubu złamał te ustalenia.

POLECAMY TAKŻE

Ceniony dziennikarz przekazał, że Sporting wrócił do pierwotnych żądań, czyli oczekuje kwoty zbliżonej do 100 milionów euro. Choć nadal całkowita suma odstępnego jest niższa niż sto milionów, to wspomniana sytuacja pogorszyła relacje na linii klub – zawodnik.

Gyokeres stracił zaufanie do działaczy i jak sugeruje dziennikarz, jest wściekły na Sporting. Na chwilę obecną nie wiadomo jak potoczy się kwestia ewentualnego transferu. Niemniej jednak dyrektor sportowy w ostatnim wywiadzie zdradził, że Sporting nie zaakceptuje oferty na poziomie 60 mln + 10 mln.

Szwed przeniósł się do Lizbony latem 2023 roku z Coventry. Od tego czasu w barwach Sportingu rozegrał 102 mecze, w których zdobył aż 97 goli. Obecna umowa obowiązuje go do połowy 2028 roku.

Komentarze