Sterling szuka nowego zespołu. Obierze sensacyjny kierunek?

Raheem Sterling nie ma czego szukać w Chelsea. Jak podaje turecka gazeta Takvim, pomocną dłoń do 30-letniego skrzydłowego chce wyciągnąć Besiktas Stambuł.

Raheem Sterling
Obserwuj nas w
PA Images / Alamy Na zdjęciu: Raheem Sterling

Besiktas Stambuł zainteresowany Raheemem Sterlingiem

Raheem Sterling po kilku latach spędzonych w Chelsea nie ma już przyszłości na Stamford Bridge. Angielski skrzydłowy nie znajduje się w planach trenera drużyny The Blues – Enzo Mareski – który jasno dał do zrozumienia, że 30-latek może szukać siobie nowego pracodawcy. Miniony sezon Raheem Sterling spędził na wypożyczeniu w Arsenalu, gdzie pełnił rolę zmiennika. Choć miał swoje momenty, to Kanonierzy nie zdecydowali się jednak na jego wykupienie, co ponownie stawia doświadczonego zawodnika w niepewnej sytuacji transferowej.

Jak donosi turecka gazeta „Takvim”, Anglik może obrać zaskakujący kierunek i przenieść się do Besiktasu Stambuł. Czarne Orły chciałyby pozyskać atakującego na zasadzie wypożyczenia i liczą, że doświadczenie byłego reprezentanta Synów Albionu pomoże im w walce o trofea. Choć turecki kierunek wydaje się ciekawą opcją, sam piłkarz ma inne priorytety – jego celem jest pozostanie w Premier League i kontynuowanie kariery na najwyższym poziomie w ojczyźnie. Mimo że temat przenosin nad Bosfor wciąż jest otwarty, to finalizacja takiej przeprowadzki nie będzie łatwa.

REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie

Raheem Sterling dołączył do Chelsea w lipcu 2022 roku z Manchesteru City za około 55 milionów euro. Od tego czasu rozegrał w barwach ekipy Niebieskich 81 spotkań, w których zdobył 19 bramek oraz zanotował 15 asyst. Jego najlepszy okres przypadł jednak na lata spędzone w zespole Obywateli, gdzie pod wodzą Pepa Guardioli wygrał cztery mistrzostwa Premier League i należał do czołowych skrzydłowych ligi. Wcześniej przywdziewał również koszulkę Liverpoolu. Ponadto w dorobku ma ponad 82 występy dla reprezentacji Anglii, z którą grał m.in. w półfinale mistrzostw świata 2018 i finale Euro 2020.

POLECAMY TAKŻE