Marcin Malinowski – najważniejsze informacje
Imię i nazwisko | Marcin Malinowski |
Data urodzenia | 6 listopada 1975 rok |
Miejsce urodzenia | Wodzisław Śląski |
Narodowość | Polska |
Aktualny klub | Koniec kariery |
Pozycja | Defensywny pomocnik |
Waga | 74 kg |
Wzrost | 1,79 m |
Marcin Malinowski – kariera
Urodzony 6 listopada 1975 roku Marcin Malinowski całą piłkarską karierę występował na krajowych boiskach. Juniorską przygodę z piłką rozpoczynał w drużynie ROW Rybnik, a w latach 1991-1994 był członkiem młodzieżowego zespołu Gwarka Zabrze. W wieku 19 lat został włączony do seniorskiej ekipy Polonii Bytom, która w tamtym okresie występowała w II lidze. W ciągu 2,5 roku w barwach Niebiesko-Czerwonych rozegrał 63 mecze i zdobył 2 bramki. W styczniu 1997 roku trafił do Odry Wodzisław Śląski.
Pierwsza przygoda w Odrze
W połowie sezonu 1996/1997 zamienił Polonię Bytom na Odrę Wodzisław, która była wtedy beniaminkiem I ligi. W tej roli radziła sobie bardzo dobrze, a Malinowski pomógł jej zakończyć rozgrywki na 3. miejscu w tabeli. Klub zaszedł też do półfinału Pucharu Polski, ale to postawa w lidze pozwoliła zakwalifikować się do eliminacji Pucharu UEFA. Tam udało się przebrnąć tylko jedną rundę, więc zakończyło się na fazie grupowej Pucharu Intertoto.
Kolejne sezony nie były już tak udane zarówno dla Malinowskiego, jak i Odry. Drużynie było bliżej do walki o utrzymanie i środka tabeli. Dopiero w kampanii 2001/2002 udało się nawiązać do tamtych sukcesów, ponieważ z Malinowskim w składzie Odra została mistrzem jesieni, ale ostatecznie zakończyła na 5. miejscu w tabeli. W trakcie swojej 5,5-letniej przygody zanotował 180 występów i strzelił 6 bramek. Następnym przystankiem w karierze Marcina Malinowskiego był Ruch Chorzów.
Epizod w Ruchu i powrót do Odry
1 lipca 2002 roku został zawodnikiem Ruchu, ale decyzja o zmianie klubu nie była zbytnio trafiona. W sezonie 2002/2003 Niebiescy zajęli 14. miejsce, w efekcie czego spadli do II ligi. Malinowski został w drużynie na kolejny sezon, ale nie udało mu się wrócić do elity. Wręcz przeciwnie, Ruch bardziej musiał się martwić o utrzymanie na drugim szczeblu rozgrywkowym. Pomimo rozegrania 50 spotkań w barwach chorzowskiej ekipy, celował w występy na najwyższym poziomie rozgrywkowym. To skłoniło Malinowskiego do powrotu do rodzinnego Wodzisławia.
Po dwóch latach ponownie podpisał kontrakt z Odrą Wodzisław i to tu zakotwiczył na dłużej. Malinowski musiał mieć w pierwszym sezonie przed oczami widmo powtórki z rozrywki. Zajął bowiem z klubem przedostatnie miejsce w lidze i groził mu kolejny spadek. Ostatecznie po barażach udało się jednak utrzymać w I lidze. Przez kolejne 5 lat Odra była już solidnym zespołem środka tabeli, a sam Malinowski grał regularnie i to od niego rozpoczynało się ustalanie składu. Wszystko nieźle się układało aż do sezonu 2009/2010.
Drugi spadek i znów Ruch
Przedostatnie miejsce w Ekstraklasie oznaczało w 2010 roku degradację i Malinowski postanowił po raz kolejny zmienić barwy klubowe. Historia zatoczyła koło i trafił on do Chorzowa. W trakcie swojej drugiej przygody z Odrą zaliczył 155 meczów i zdobył 4 gole. W Ruchu zyskał okazję do występów w eliminacjach do Ligi Europy, a później także doszedł do finału Pucharu Polski. W sezonie 2011/2012 wywalczył również tytuł wicemistrzów Polski.
W kolejnych latach Malinowski wraz z klubem na przemian bił się o utrzymanie i zajmował miejsce w czołówce ligowej tabeli. Sezon 2014/2015 był ostatnim w profesjonalnej karierze Marcina Malinowskiego. 39-letni obrońca nie przedłużył swojej umowy z klubem, jednocześnie kończąc swoją przygodę z zawodową piłką. Jego druga przygoda w Niebieskich pozwoliła mu zaliczyć 158 spotkań, strzelić 4 gole i zanotować 5 asyst.
Schyłek kariery
W trakcie swojej kariery Marcin Malinowski rozegrał 458 spotkań, zdobywając 13 bramek na boiskach Ekstraklasy. Pozwala mu to zajmować drugie miejsce w klasyfikacji zawodników z największą liczbą występów w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce. W Ekstraklasie występował w latach 1997-2015.
W lipcu 2015 roku dołączył do trzecioligowego klubu Poroniec Poronin, ale tam grał tylko przez pół roku. Później próbował pomóc odbudować klub ze swojego rodzinnego miasta, który występował pod zmienioną nazwą Odra Centrum Wodzisław Śląski w IV lidze. Od 2019 roku pełnił rolę grającego trenera na tym poziomie rozgrywkowym, ale w drużynie Unia Turza Śląska. Zaliczył też epizod w drużynie LKS Krzyżanowice w trakcie jednej rundy. Od 2016 zajmował się szkoleniem młodzieży w Wodzisławiu, a później był asystentem trenera w Zagłębiu Sosnowiec i Sandecji Nowy Sącz.