Koeman: nie byliśmy w szczytowej formie
Holandia jest już właściwie pewna wyjazdu na Mistrzostwa Świata 2026, ale w meczu z Polską jeszcze nie mogła oficjalnie cieszyć się z tego sukcesu. Ronald Koeman miał nadzieję na przypieczętowanie awansu już w Warszawie. Dlatego selekcjoner Oranje nie emanował radością:
– To był naprawdę zły moment w naszym wykonaniu. W momencie utraty piłki mamy sytuację, w której pięciu naszych graczy mierzy się z dwójką polskich zawodników. W takim scenariuszu nikt nie powinien sam atakować naszej bramki – stwierdził trener gości, komentując gola dla Biało-Czerwonych. – W tej sytuacji kilku graczy nie zrobiło tego, co do nich należało. Ostatecznie wszyscy ponoszą odpowiedzialność – dodał trener Holandii, cytowany przez nos.nl.
– Zazwyczaj tworzymy okazje. Dzisiaj często byliśmy w mniejszości w ataku. Dlatego zbyt rzadko mieliśmy sytuacje jeden na jednego. To bardzo trudne i trzeba być wtedy w szczytowej formie. Dzisiaj nie byliśmy – kontynuował Koeman.
– Trudno jest grać przeciwko nisko ustawionemu blokowi obronnemu, jeśli nie robi się tego dobrze. Czasami szuka się wtedy trudnych rozwiązań, zamiast szybciej zmieniać strony. Ważne jest też, aby zachować cierpliwość – dodał opiekun Oranje.









