Jacek Bednarz bez ogródek. Mocne słowa o kadrze i kibolach

Jacek Bednarz był gościem audycji "Dwa Fotele" w serwisie Meczyki. W trakcie rozmowy nie brakowało wątków dotyczących reprezentacji Polski, ale i stadionowej bandyterki.

Jacek Bednarz
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Jacek Bednarz

Jacek Bednarz konkretnie o Janie Urbanie

Jacek Bednarz po dłuższej nieobecności w środowisku piłkarskim zdecydował się wrócić. Jest jednym z komentatorów stacji CANAL+ Sport, a także chętnie dzieli się opiniami na temat futbolu. Ostatnio wypowiedział się nie tylko o reprezentacji Polski prowadzonej przez Jana Urbana, ale też o problemie kiboli.

– Jan Urban? Nie mam wątpliwości co do jego kompetencji trenerskich. To był bardzo dobry wybór. Reprezentacji był potrzebny ktoś, kto sprawi, że złe emocje wylecą z szatni albo zostaną gdzieś zaparkowane, żeby na razie nam nie przeszkadzały. Wierzyłem, że Janek doprowadzi do tego, iż ludzie w szatni będą mieć wspólny cel. Że będą chcieli grać dla tej drużyny. Że będzie trenerem, który daje to, co chciałem czuć – poczucie, że jest szefem, któremu się ufa i dla którego naprawdę chce się grać – mówił Bednarz w audycji „Dwa Fotele”.

POLECAMY TAKŻE

Były reprezentant Polski i działacz piłkarski wypowiedział się także na temat stadionowej bandyterki. Nie owijał w bawełnę.

– Nie kwestionuję istotnej roli kibiców, ale pod tą definicją kryją się też ludzie, którzy wcale kibicami nie są. To środowisko, w którym półświatek potrafi regularnie ugrać coś dla siebie. I niestety robi to skutecznie. Szkoda, że będąc działaczami, mającymi bardzo ograniczone możliwości, musieliśmy mierzyć się z tym problemem sami. W idealnym świecie ludzie sportu otrzymaliby od państwa realne wsparcie – podkreślił Bednarz.

57-latek to pięciokrotny reprezentant Polski. W przeszłości występował w Ruchu Chorzów, Legii Warszawa czy Pogoni Szczecin. Pierwsze piłkarskie kroki stawiał natomiast w AKS-ie Chorzów.

Czytaj więcej: GKS Katowice znów bez punktów. Górak wskazał główny problem