Jeremie Frimpong kontuzjowany
Liverpool w poprzednim sezonie Premier League sięgnął po 20. tytuł w historii klubu. Debiut na Anfield Road menedżera Arne Slota był wymarzony, a władze The Reds już teraz chcą poprawić wynik osiągnięty w Lidze Mistrzów. W poprzedniej edycji Liverpool odpadł w 1/8 finału po rzutach karnych z PSG, którzy później sięgnęli po prestiżowe trofeum.
Jednym z letnich wzmocnień drużyny jest Jeremie Frimpong. Holenderski obrońca przeniósł się z Bayeru Leverkusen za 40 milionów euro. Już w debiucie strzelił premierowego gola w meczu o Tarcza Wspólnoty przeciwko Crystal Palace. 24-latek wystąpił także w podstawowym składzie w pierwszej kolejce Premier League przeciwko Bournemouth, ale w 60. minucie musiał zejść z boiska i został zastąpiony przez Wataru Endo.
REKLAMA | 18+ | Hazard może uzależniać | Graj legalnie
Podczas czwartkowej konferencji prasowej Arne Slot potwierdził, że powodem zmiany był uraz ścięgna udowego. To oznacza, że Frimpong opuści kolejne mecze Liverpoolu, w tym starcia z Newcastle United i Arsenalem.
Na szczęście dla mistrzów Anglii w treningach po raz pierwszy od dłuższego czasu pojawił się Conor Bradley, co daje nadzieję na wzmocnienie defensywy w nadchodzących spotkaniach. Trener zapewnił również, że Frimpong powinien wrócić do gry po przerwie na mecze reprezentacyjne. Także będzie gotowy do gry w 4. kolejce Premier League z Burnley.
Kolejne ligowe spotkanie Liverpoolu z Newcastle United zaplanowano na poniedziałek, 25 sierpnia, godz. 21:00.