Największe piękno i najgorsze przekleństwo futbolu. Mundialowy blog Olkiewicza #15

I znów przed nami po prostu 90 minut biegania po zielonej trawie. To wszystko, 90 minut, 22 ludzi, kwadrans przerwy, jak wszędzie na świecie, jak na naszym A-klasowym boisku trzy tygodnie temu, gdy kończyliśmy sezon, jak na boiskach angielskich niższych lig, które wciąż grają, nie zwracając w ogóle uwagi na trwający mundial. Piłka nożna, chyba … Czytaj dalej Największe piękno i najgorsze przekleństwo futbolu. Mundialowy blog Olkiewicza #15 […]

Czytaj dalej…