Jest porozumienie, Conte dostanie wahadłowego

Pedro Porro
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Pedro Porro

Tottenham przyspiesza działania na rynku i finalizuje drugi styczniowy transfer. Lada moment do zespołu powinien dołączyć Pedro Porro, z którym uzgodniono warunki indywidualnego kontraktu. Wpłacona zostanie klauzula w postaci 45 milionów euro – informuje Fabrizio Romano.

  • Tottenham finalizuje drugi zimowy transfer. Wcześniej do zespołu trafił Arnaut Danjuma
  • Pedro Porro będzie kosztował 45 milionów euro
  • Hiszpański wahadłowy podpisze z londyńczykami pięcioletnią umowę

Wymarzone wzmocnienie Conte

Tottenham przez większość styczniowego okienka działał dość leniwie, ale w ostatnim czasie zdecydowanie przyspieszył. W środę ogłoszono wypożyczenie Arnauta Danjumy, a teraz finalizowany jest drugi transfer.

Lada moment do londyńczyków dołączy Pedro Porro, czyli wymarzone wzmocnienie Antonio Conte. Włoski menedżer domagał się nowego wahadłowego, a Hiszpan idealnie spełnia wszystkie jego wymagania. Kwota transakcji wyniesie 45 milionów euro, a Tottenham będzie mógł ją zapłacić w trzech lub czterech ratach.

Jednokrotny reprezentant Hiszpanii podpisze z Tottenhamem pięcioletni kontrakt. W klubie mają nadzieję, że będzie to trafiona inwestycja na przyszłość.

Porro imponuje przede wszystkim skutecznością w grze ofensywnej. Prawy obrońca lub wahadłowy rozegrał w tym sezonie 25 spotkań dla Sportingu i uzbierał w sumie trzy trafienia oraz jedenaście asyst.

Przeprowadzka do Portugalii znacząco przyspieszyła karierę 23-latka. Po dwuletnim wypożyczeniu Sporting zdecydował się wykupić go latem z Manchesteru City za raptem 8,5 miliona euro.

Zobacz również:

Danjuma skomentował kontrowersyjny transfer. “Nie było nad czym się zastanawiać”
Arnaut Danjuma

Arnaut Danjuma był już o pół kroku od dołączenia do Evertonu. W ostatniej chwili do akcji wkroczył jednak Tottenham i Holender ostatecznie trafił do Londynu. Jak wyjawił, gdy tylko zgłosili się po niego Spurs, nie musiał się nawet zastanawiać. Arnaut Danjuma był już po testach medycznych przed dołączeniem do Evertonu W ostatniej chwili zdecydował się

Czytaj dalej…

Komentarze