Agent Joao Felixa naciska na zaskakujący kierunek dla Portugalczyka

Joao Felix
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Joao Felix

Największą zagadką zbliżającego się okienka transferowego jest kierunek, jaki obierze Joao Felix. Portugalczyk niemal na pewno opuści Atletico Madryt, a lista klubów zainteresowanych sprowadzeniem go jest bardzo długa. David Ornstein twierdzi, że agent napastnika naciska najmocniej na jego transfer do Aston Villi.

  • Joao Felix zimą zmieni Atletico Madryt na inny klub
  • Rojiblancos oczekują za napastnika przynajmniej 140 milionów euro
  • Agent Portugalczyka naciska na jego przenosiny do Aston Villi

Czy Aston Villę stać na transfer Joao Felixa?

Rozstanie Joao Felixa z Atletico Madryt zbliża się wielkimi krokami. Portugalczyk od dawna zdecydowany jest na opuszczenie klubu i nie ma ochoty dłużej współpracować z Diego Simeone. Argentyńczyk stracił zaufanie do 23-latka, który znajduje się daleko w jego hierarchii napastników. 

Klubów żywo zainteresowanych pozyskaniem Portugalczyka jest wiele. Są to przede wszystkim Juventus, Manchester United, Arsenal, Chelsea i Aston Villa. FC Barcelona do pewnego momentu również rozważała pozyskanie 23-latka, jednak zniechęciły ją do tego gigantyczne oczekiwania finansowe Los Colchoneros. Włodarze Atleti oczekują uzyskania ze sprzedaży Felixa kwoty na poziomie 140 milionów euro. 

Interesujące informacje na temat przyszłości zawodnika przekazał David Ornstein. Zdaniem dziennikarza The Athletic, agent zawodnika – Jorge Mendes naciska na przenosiny swojego klienta do Aston Villi. Wcześniej pracował nad operacją zatrudnienia przez The Villans Unaia Emery’ego. Teraz chciałby, żeby Portugalczyk trafił właśnie pod skrzydła hiszpańskiego trenera.

Problemem w tym przypadku mogą być kwestie finansowe. Aston Villa może nie być w stanie zaspokoić oczekiwań finansowych Atletico Madryt. Nie brakuje jednak głosów, że piłkarz bardziej pasowałby do Arsenalu. Kanonierzy rozważają sprowadzenie zimą kogoś na miejsce kontuzjowanego Gabriela Jesusa.

Czytaj również: Bayern Monachium wypada z wyścigu o Portugalczyka

Komentarze