Kacper Przybyłko zmienił barwy klubowe. Polak poprzednio reprezentował Philadelphię Union. Teraz związał się umową z Chicago Fire.
- Chicago Fire poinformowało, że ich barwy reprezentować będzie Kacper Przybyłko
- Polak przeniósł się do nowego klubu za ponad milion dolarów
- 28-latek ostatnio grał dla drużyny z Philadelphii
Przybyłko podjął nowe wyzwanie
Kacper Przybyłko nie jest zbyt popularnym piłkarze w Polsce. Przez większość swojej kariery reprezentował on bowiem niemieckie kluby. 28-latek grał dla Arminii Bielefeld, FC Koeln, czy 1.FC K’lautern. Latem 2018 roku Przybyłko opuścił Europę i przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, aby grać w Major League Soccer.
Na zatrudnienie polskiego napastnika zdecydowała się Philadelphia Union, która zrobiła znakomity interes. Przybyłko odnalazł się bowiem znakomicie w tym klubie. Rozegrał dla niego 96 meczów. Strzelił w nich 40 goli i zaliczył 16 asyst.
Po minionym sezonie Przybyłko chciał zmienić barwy klubowe, co potwierdził w rozmowie z Kanałem Sportowym. – Nie będę ukrywał – zgłosiło się Chicago Fire, oferta jest na stole w klubie. Dyrektorzy sportowi będą ze sobą rozmawiać i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Ja chciałbym tę ofertę przyjąć. Mam tam gwarantowany kontrakt na dłuższy czas – tak kilka dni temu mówił 28-latek.
W sobotę otrzymaliśmy oficjalną informację, że Przybyłko wzmocnił Chicago Fire za 1,15 miliona dolarów. – Bardzo się cieszymy, że możemy dołączyć do składu piłkarza takiego kalibru. Chcieliśmy pozyskać klasowego ofensywnego piłkarza z doświadczeniem w MLS. Kacper był jednym z najskuteczniejszych strzelców w lidze w ostatnich trzech sezonach – powiedział Georg Heitz, dyrektor sportowy Chicago Fire.
Czytaj także: Ogon merda psem, tylko, gdy mu na to pozwolisz
Komentarze