Grabara stracił konkurenta. Nowy klub Mathew Ryana

Mathew Ryan
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Mathew Ryan

Mathew Ryan zamienił Kopenhagę na Alkmaar. To oznacza, że Australijczyk nie będzie dłużej rywalizował o miejsce w składzie z Kamilem Grabarą. Obaj bramkarze nie mieli najlepszych relacji.

  • Kamilowi Grabarze ubył konkurent
  • Mathew Ryan zmienił otoczenie
  • 30-latek przenosi się do Holandii

Mathew Ryan przeprowadza się do Eredivisie

Alkmaar za pośrednictwem swojej oficjalnej strony internetowej oraz mediów społecznościowych poinformował o pozyskaniu na zasadzie transferu definitywnego Mathew Ryana z Kopenhagi. Doświadczony bramkarz pomyślnie przeszedł testy medyczne i podpisał półtoraroczny kontrakt z nowym pracodawcą.

30-letni Australijczyk w duńskim klubie o miejsce w jedenastce rywalizował z Kamilem Grabarą. Obaj panowie nie darzyli się sympatią i można nawet powiedzieć, że pomiędzy nimi zrodził się konflikt. Przypomnijmy, iż Mathew Ryan został sprowadzony przez Kopenhagę, gdy kontuzji nabawił się polski golkiper.

Kapitan reprezentacji Australii występował w barwach zespołu popularnych “Lwów” od sierpnia 2022 roku, kiedy to trafił na Parken za 500 tysięcy euro z Realu Sociedad. Mierzący 184 cm wzrostu bramkarz w swoim CV posiada także takie drużyny jak Arsenal, Brighton & Hove Albion, Valencia, Genk czy Club Brugge.

Mathew Ryan w 11 spotkaniach aktualnej kampanii wpuścił 12 goli i zachował 5 czystych kont. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 5 milionów euro. Alkmaar zajmuje piąte miejsce w tabeli Eredivisie.

  • Czytaj więcej:
Raków bardzo bliski pozyskania polskiego obrońcy
Adrian Gryszkiewicz

Wszystko wskazuje na to, że Adrian Gryszkiewicz lada moment wróci do Ekstraklasy. Były defensor Górnika Zabrze jest bardzo bliski przeprowadzki do Rakowa Częstochowa. Raków domyka transfer Adriana Gryszkiewicza 23-latek aktualnie przywdziewa koszulkę Paderborn W Niemczech nie może jednak liczyć na regularną grę Gryszkiewicz o krok od powrotu do Ekstraklasy Jak podaje współpracujący z Goal.pl Janekx89,

Czytaj dalej…

Komentarze