Lukaku opcją B dla giganta La Liga

Romelu Lukaku
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Romelu Lukaku

FC Barcelona jest w trakcie poszukiwania nowego napastnika. Priorytetem wydaje się Robert Lewandowski. Mundo Deportivo podaje natomiast, że w przypadku braku porozumienia z Polakiem planem B ma być pozyskanie Romelu Lukaku przez Katalończyków.

  • Niejasna jest przyszłość Romelu Lukaku przed kolejnym sezonem
  • Wygląda na to, że 29-latek pożegna się z Chelsea
  • Belg znajduje się na celowniku nie tylko Interu Mediolan, ale również FC Barcelony

Lukaku planem awaryjnym dla Barcelony?

FC Barcelona zamierza latem zrobić wszystko, co w jej mocy, aby wzmocnić się przed nową kampanią. Blaugrana jednocześnie chce odzyskać miejsce na szczycie La Liga, a ponadto ma zamiar zawojować Ligę Mistrzów.

Mundo Deportivo przekonuje, że głównym celem Barcy na letnie okno transferowe, jest Robert Lewandowski. Polski napastnik ma za sobą kolejną świetną kampanię w Bayernie Monachium. Został królem strzelców i wywalczył z Bawarczykami mistrzostwo Bundesligi. Okazuje się jednak, że to nie wystarczyło do tego, aby piłkarz otrzymał propozycję nowej umowy.

Zobacz także:

Realny scenariusz zakłada zatem, że Lewy pożegna się niebawem z Bayernem i zasili Barcelonę. Jeśli jednak taki plan nie zostanie wdrożony w życie, to alternatywą miałby być Romelu Lukaku, sugerują hiszpańscy dziennikarze. Belg nie czuje się dobrze w Chelsea i liczy, że uda mu się zmienić barwy klubowe. Xavi Hernandez jest natomiast entuzjastą talentu zawodnika.

Barca jest świadoma tego, że nie może dużo zapłacić za Lukaku i rozważa ewentualny transfer jako przysługę dla Chelsea. Władze The Blues wiedzą z kolei, że reprezentant Belgii chce zmienić klub. W kontekście przyszłości Lukaku wymienia się przede wszystkim Inter Mediolan. Nerazzurri mają jednak brać pod uwagę tylko wypożyczenie piłkarza.

Lukaku w ostatnim sezonie rozegrał 44 spotkania w Chelsea, licząc wszystkie rozgrywki. Zdobył w nich 15 bramek.

Czytaj więcej: Mueller ocenił sytuację Lewego. “Klub jest większy od nas – zawodników”

Komentarze