Bild przekazał, że Bayern Monachium wycenił Roberta Lewandowskiego. Pojawiły się głosy, że Polak może latem odejść z klubu. Oliver Kahn jest jednak innego zdania. Działacz Bawarczyków wierzy w pozostanie 33-latka na dłużej, dlatego rozmowy nad odnową kontraktu powinny wkrótce wystartować.
- Robert Lewandowski może liczyć na pełne wsparcie działaczy Bayernu Monachium
- Umowa Polaka wygasa wraz z końcem sezonu 2022/23
- Oliver Kahn zapowiedział, że klub zrobi wszystko, aby zatrzymać swojego napastnika na dłużej
Lewandowski czeka na nowy kontrakt w Bayernie
Oliver Kahn, pełniący rolę prezesa zarządu Bayernu Monachium, udzielił krótkiego wywiadu dla klubowych mediów. W rozmowie nie mogło zabraknąć tematu związanego z przyszłością Roberta Lewandowskiego. Działacz Bawarczyków został zapytany, kto jest lepszy: Lewandowski czy Haaland?
Legendarny bramkarz uznał, że to Polak stanowi o sile tego zespołu, a jego profesjonalizm pozwala utrzymać obecną formę w kolejnych sezonach. W takiej sytuacji szefostwo z Allianz Areny musi zatrzymać 33-latka na dłużej.
– Lewandowski! Jest absolutnym fenomenem, na każdym poziomie, na którym gra. Nie ma się nad czym zastanawiać. Oczywiście zrobimy wszystko, aby Robert został z nami jak najdłużej. On jest dla nas niemal polisą ubezpieczeniową – powiedział Kahn.
Niepokojące wieści na temat Polaka przytoczył Bild. Jak się okazuje, “Lewy” został wyceniony na 60 mln euro, dlatego pojawiły się wątpliwości czy Bayern być może planuje rozstanie ze swoją gwiazdą.
- Przeczytaj również: Lewandowski wyceniony przez Bayern
Stąd też Oliver Kahn zdradził zamiary Bayernu względem Lewandowskiego. Wszystko wskazuje na rozpoczęcie negocjacji nad nowym kontraktem już wczesną wiosną. Otoczenie zawodnika oczekuje umowy do 2025 r. i pewnego miejsca w składzie przy utrzymaniu dobrych statystyk.
Od startu tegorocznej kampanii, Robert Lewandowski łącznie wystąpił w 28 spotkaniach, notując w nich 34 gole i trzy asysty. Na koniec poprzedniego sezonu pobił legendarny rekord Gerda Muellera, strzelając w Bundeslidze 41 bramek. Na ten moment na niemieckich boiskach snajper ma ich 23, więc istnieje realna szansa na powtórkę z 2021 r.
Czytaj więcej: Szewa-selekcjoner, czyli najpiękniejsza i najbrzydsza Ukraina od lat
Komentarze