Ekspert nie ma wątpliwości ws. przyszłości Milika

Arkadiusz Milik
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Arkadiusz Milik

Gianluca Di Marzio jest przekonany, że Juventus zdecyduje się wykupić Arkadiusza Milika z Olympique Marsylli. Stara Dama ma czas na podjęcie ostatecznej decyzji do końca kwietnia.

  • Juventus zdecyduje się wykupić Milika
  • Napastnika przebywa w Turynie na rocznym wypożyczeniu
  • Stara Dama musi zapłacić za Polaka 7 mln euro

Di Marzio: Juventus wykupi Milika

Wypożyczenie Arkadiusza Milika nie było dla Juventusu żadnym ryzykiem, bo po roku Włosi mogliby zwyczajnie zrezygnować z usług reprezentanta Polski. Transfer ten jednak bardzo szybko się opłacił, a teraz Stara Dama jest gotowy do zintensyfikowania wysiłków w celu bezpośredniego przejęcie napastnika.

Milik przybył do Turynu jako zastępca Vlahovicia i w razie potrzeby jako uzupełniający napastnik, ale dzięki kontuzjom Serba i innych ofensywnych kolegów, były zawodnik Napoli stał się centralnym elementem projektu Massimiliano Allegriego. Jego średnia bramek jest znakomita. Polak strzela jedną bramkę na mniej więcej dwa mecze.

Juventus wypożyczył go z Marsylii zeszłego lata, gdy nie potrafił sfinalizować transferu Memphisa Depaya. Bianconeri mają możliwość wykupu Milika za siedem milionów euro, ale by ta kwota była zachowana muszą podjąć ostateczną decyzję do 30 kwietnia.

Kierownictwo klubu zamierza wykorzystać tę okazję bez konieczności ponownego omawiania wartości Milika, która mogłaby wzrosnąć, biorąc pod uwagę jego wyniki. Ponadto, dzięki porozumieniu osiągniętemu w sierpniu 2022 roku, Juventus ma możliwość spłaty kwoty wykupu w ciągu trzech lat, ale musi wziąć pod uwagę, że kwota transferu może wzrosnąć o dodatkowe dwa miliony euro ze względu na bonusy. Bianconeri zeszłego lata za wypożyczenie reprezentanta Polski zapłacili niecałe dwa miliony euro uwzględniając w tym różne bonusy sportowe.

Co więcej, Arkadiusz Milik otrzymuje w Juventusie około trzech milionów euro pensji za rok gry. Gdy stanie się definitywnie zawodnikiem Starej Damy, ekipa z Turynu dodatkowo skorzysta na tym transferze, bowiem będzie mogła zaoszczędzić na tzw. “dekrecie wzrostu”, co jest niczym innym, jak ulgą podatkową.

Obecny kontrakt Arkadiusza Milika z Marsylią wygasa w czerwcu 2025 roku.

Zobacz także: Al-Nassr docenia piłkarza Juve, możliwy kolejny transfer

Komentarze