Poważna kontuzja golkipera wymusiła na Lipsku awaryjny transfer

Orjan Nyland
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Orjan Nyland

Poważna kontuzja Petera Gulacsiego wymusiła na włodarzach RB Lipsk przeprowadzenie awaryjnego transferu. W niedzielę Byki poinformowały o zakontraktowaniu Norwega – Orjana Nylanda.

  • W meczu z Celtikiem Glasgow Peter Gulacsi zerwał więzadła krzyżowe
  • Węgier w tym sezonie już nie wystąpi, dlatego Lipsk musiał szybko znaleźć dla niego zastępstwo
  • W niedzielę klub poinformował o zakontraktowaniu nowego bramkarza

Ogromny pech doświadczonego bramkarza Lipska

O sporym pechu na starcie sezonu 2022/23 może mówić RB Lipsk. Klub z powodu kiepskich wyników w lidze zajmuje dopiero 10 miejsce, a poważnej kontuzji doznał jego podstawowy bramkarz – Peter Gulacsi. Węgier opuścił boisko już w 12 minucie meczu Ligi Mistrzów z Celtikiem Glasgow. Diagnoza lekarzy okazała się bardzo pesymistyczna – zerwanie więzadeł krzyżowych.

Oznacza to koniec sezonu dla 32-latka, który do tej pory był prawdziwą ostoją Lipska. Włodarze klubu szybko zdecydowali się w tej sytuacji na pozyskanie dodatkowego golkipera, który zająłby miejsce kontuzjowanego Węgra. Wybór padł na Norwega – Orjana Nylanda. 32-latek pozostawał bez klubu po tym, jak w lipcu wygasła jego umowa z Reading

Bramkarz podpisał z Lipskiem kontrakt do końca czerwca 2023 roku. W rozmowie z mediami nie ukrywał, że okoliczności jego transferu nie są zbyt szczęśliwe. 

– Oczywiście życzyłbym sobie innych okoliczności dla mojego transferu i mam wielką nadzieję, że proces leczenia Petera Gulacsiego będzie szybki i pozytywny. Ja również życzę Peterowi szybkiego powrotu do zdrowia. Teraz wyczekuję chwili, gdy będzie mi dane poznać resztę drużyny i liczę, że wspólnie z kolegami rozegramy udany sezon – stwierdził nowy nabytek RB Lipsk.

Nyland nie będzie mógł występować w rozgrywkach Ligi Mistrzów, do których nie jest zgłoszony. Podejmie na pewno jednak rywalizację o miejsce w składzie w rozgrywkach Bundesligi, a także pucharu Niemiec. Jak na razie miejsce w podstawowym składzie przypada Janisowi Blaswichowi.

Przeczytaj również: Specjalny zapis w klauzuli Nkunku

Komentarze