Charles De Ketelaere: miałem inne oczekiwania wobec siebie, ale nie żałuję transferu

Charles De Ketelaere w rozmowie z dziennikarzem „La Gazzetty dello Sport” opowiedział szczerze o swoich trudnych początkach w Milanie. Belg jest jednak pewny, że jego talent znów rozbłyśnie i oczaruje San Siro.

Charles De Ketelaere
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Charles De Ketelaere
  • Trudne początki Belga w nowym klubie
  • Ogromne oczekiwania kibiców “Rossonerich”
  • Pomocnik walczy o podstawowy skład Milanu

“Wszyscy myślą, że przyjeżdżam do Milanello ze łzami w oczach”

Nie tak wyobrażał sobie pierwszego sezonu na włoskiej ziemi Charles De Ketelaere. Wychowanek Club Brugge ma problem z przebiciem się do podstawowego składu. Kibice Milanu już twierdzą, że 32 miliony euro zainwestowane latem w Belga są pieniędzmi wyrzuconymi w błoto. Jednak 22-latek w rozmowie z włoskim dziennikiem wyznał, że trudny początek go sporo uczy.

Ostatnio coraz bardziej profesjonalnie dbam o swoje ciało. W Brugii było zdecydowanie inaczej. Teraz dużo więcej ćwiczę i jestem ostrożny z jedzeniem. Bardziej poznałem swój organizm. Miałem inne oczekiwanie wobec siebie, ale nie żałuję transferu. Wszyscy myślą, że przyjeżdżam do Milanello ze łzami w oczach. Ale tak nie jest. Dużo czasu poświęca mi Paolo Maldini. Czuję, że obdarzył mnie ogromnym zaufaniem. Ile czasu daje sobie? Nie narzucam sobie tego. Staram się zakończyć sezon, pracując każdego dnia tak ciężko, jak to tylko możliwe, aby móc wreszcie wskoczyć do podstawowego składu.

Charles De Ketelaere w obecnym sezonie rozegrał 31 spotkań. Na premierowego gola w barwach Milanu jeszcze czeka, a jedyną dotąd asystę zaliczył w sierpniowym meczu ligowym z Bologną.  

Komentarze