Transfer Piątka, czyli ze swojego najgorszego klubu świata do… siedliska napastników

Hertha Berlin była najgorszym klubem, w jakim w tym momencie mógł być Krzysztof Piątek. Wsadzony do zamrażarki, właściwie bez szans na grę. Dlatego każdy transfer wygląda dla niego korzystnie, ale Salernitana nie wydaje się w tej opowieści rycerzem na białym koniu, który wybawia Polaka. To siedlisko napastników, z czego o wygryzienie dwóch będzie naprawdę trudno. … Czytaj dalej Transfer Piątka, czyli ze swojego najgorszego klubu świata do… siedliska napastników […]

Czytaj dalej…