- Carlo Ancelotti pozostaje faworytem do objęcia posady selekcjonera reprezentacj Brazylii
- Prezes tamtejszej federacji marzy o angażu Włocha
- Nazwisko nowego trenera Canarinhos ma zostać ogoszone do końca maja
Brazylia w oczekiwaniu na nowego selekcjonera
Od czasu wygaśnięcia umowy z Tite, reprezentacja Brazylii wciąż poszukuje nowego selekcjonera. Nie jest tajemnicą, że marzeniem prezesa brazylijskiej federacji jest zatrudnienie na to stanowisko Carlo Ancelottiego. Włoch ma kontrakt z Realem Madryt ważny do końca czerwca 2024 roku, jednak według wielu źródeł może rozstać się latem z Królewskimi.
– Naprawdę podziwiam Ancelottiego. Jest nie tylko ulubieńcem zawodników, lecz również kibiców. Dokądkolwiek w Brazylii się udam, Ancelotti jest pierwszą osobą, o którą mnie pytają. Poczekajmy na odpowiedni czas, wtedy zobaczymy, czy będziemy w stanie wynegocjować z nim porozumienie – stwierdził ostatnio prezes brazylijskiej federacji, Ednaldo Rodrigues.
W ostatnim wywiadzie Ancelotti podkreślał natomiast, że czuje się silnie związany z Realem Madryt i chciałby wypełnić swój kontrakt do końca. Możliwe, że mimo wielu plotek pozostanie w Madrycie na kolejny sezon.
Ednaldo Rodrigues szanuje mimo wszystko kontrakt Ancelottiego i zdradził, że nie doszło jeszcze do żadnych formalnych negocjacji z Włochem. Rozmowy z kandydatami na posadę selekcjonera Canarinhos mają rozpocząć się w połowie kwietnia. Brazylia chce ogłosić nazwisko nowego trenera do końca maja.
Sprawdź również: Ederson wygadał się ws. nowego selekcjonera Brazylii? “Istnieje na to duża szansa”
Komentarze