Rafał, milczenie jest złotem

Rafale Gikiewiczu, bramkarzu, adwokacie własnej sprawy. Nikt w ciebie nie wierzył, gdy wyjeżdżałeś z Polski. Nikt nie postawiłby stu złotych sprzed denominacji, że twoja kariera na Zachodzie potoczy się tak, jak się potoczyła. Wliczając w to niżej podpisanego. Podpisałbym się wtedy pod tą niewiarą obiema rękami. W momencie, gdy podpisywałeś kontrakt w Niemczech, dobijałeś do … Czytaj dalej Rafał, milczenie jest złotem […]

Czytaj dalej…