Ostra odpowiedź Kloppa w stronę prezydenta UEFA

Juergen Klopp
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Juergen Klopp

Od dłuższego czasu trwa konflikt między prezydentem UEFA – Aleksandrem Ceferinem i Juergenem Kloppem. Szkoleniowiec Liverpoolu podczas wywiadu dla magazynu Kicker postanowił odpowiedzieć na ostatnie słowa słoweńskiego działacza na temat skutków ograniczenia liczby meczów.

  • Aleksander Ceferin kilka tygodni temu postanowił skomentować częste narzekania ze strony Juergena Kloppa na nadmierną liczbę meczów w sezonie
  • Trener Liverpoolu na łamach magazynu Kicker odpowiedział słoweńskiemu działaczowi
  • Niemiec nie gryzł się w język i w stanowczych słowach podkreślił swój punkt widzenia

Wojna na linii Ceferin – Klopp trwa w najlepsze

Juergen Klopp w przeszłości wielokrotnie krytykował działania FIFA i UEFA. Największe niezadowolenie szkoleniowca Liverpoolu wywołuje rosnąca liczba meczów w sezonie, a także napięty terminarz. Zdaniem Niemca wpływają one negatywnie na zdrowie piłkarzy, doprowadzając do coraz częstszych kontuzji. 

Kilka tygodni temu na ciągłe narzekanie Kloppa zareagował prezydent UEFA – Aleksander Ceferin. Słoweniec stwierdził, że ograniczenie liczby meczów w sezonie wiązałoby się z mniejszymi zarobkami dla klubów, czego na pewno nie chcą ich trenerzy. Działaczowi postanowił na łamach Kickera odpowiedzieć trener The Reds.

– Wiem co znaczy praca. Nie chcę nikogo obrazić, ale zależy mi na wypunktowaniu tego, że ta gra nie będzie miała sensu bez piłkarzy i fajnie, kiedy najlepsi są na boisku. Aleksander Ceferin wychodzi nagle z kąta i wygłasza polemikę na temat tego, że inni ludzie muszą pracować więcej. Pan Ceferin nie musi mówić mi o takich rzeczach, zdaję sobie z tego sprawę – stwierdził Klopp.

– Każdy chce tworzyć nowe turnieje, ale nikt nie myśli o zawodnikach. Nikt. Cały czas wymyślane są nowe rozgrywki. Teraz powiększamy nawet Mistrzostwa Świata, żeby jeszcze więcej zespołów mogło brać udział. Rozszerzamy także liczbę uczestników Euro, to niesamowite – kontynuował Niemiec.

– Należy znaleźć jakieś rozsądne rozwiązanie. Inne niż ciągłe poszerzenie turniejów, bo to jest szaleństwo. Jestem świadomy tego, że zarabiam bardzo dobre pieniądze właśnie dzięki piłce nożnej. Mam wystarczająco dużo czasu na wakacje, urlop. Zawodnicy nie mają takiego komfortu. Należy to zmienić – zakończył.

Komentarze