Skrzydłowy Man City z rekordową umową sponsorską

Jack Grealish
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Jack Grealish

Według mediów, Jack Grealish wkrótce zwiąże się z nowym sponsorem. Skrzydłowy Manchesteru City zamieni Nike na Pumę, z którą podpisze rekordową umowę wartą 4 mln funtów rocznie.

  • Jack Grealish najpewniej rozstanie się z Nike
  • Puma ma być nowym sponsorem Anglika
  • Ta umowa będzie opiewała na rekordową kwotę

Grealish nową twarzą marki Puma

Jak informuje “Footy Headlines”, Jack Grealish zawrze największą w historii brytyjskiego futbolu umowę ze sponsorem wyposażenia. Gwiazda Manchesteru City do tej pory współpracowała z marką Nike, ale już niedługo ma podpisać rekordowy kontrakt z firmą Puma. Anglik na mocy tej umowy będzie zarabiał aż 4 miliony funtów rocznie.

Żaden inny zawodnik z Wielkiej Brytanii nie może pochwalić się tak wysokim kontraktem sponsorskim. Choć Nike chciałoby przedłużyć współpracę z Jackiem Grealishem, to rozmowy 27-latka z Pumą ponoć są już na końcowej fazie. W przeszłości na podobne pieniądze za m.in. granie w korkach danej marki mogli liczyć Harry Kane oraz Gareth Bale.

Jack Grealish do niedawna był także najdroższym piłkarzem w historii Premier League. Przypomnijmy, że Manchester City w 2021 roku zapłacił za jego kartę zawodniczą około 117 mln euro. Tej zimy ten rekord został pobity przez Enzo Fernandeza, którego Chelsea kupiła za 121 mln euro z Benfiki Lizbona.

Wychowanek Aston Villi w obecnej kampanii rozegrał dla The Citizens 26 meczów, strzelił 2 bramki i zaliczył 4 asysty. Portal “Transfermarkt” wycenia go na 70 milionów euro.

  • Czytaj więcej:
Milan liczy na powrót ważnych graczy w meczu ze Spurs
Ismael Bennacer

Trener Milanu Stefano Pioli ma nadzieję, że Ismael Bennacer i Fikayo Tomori wrócą do składu w przyszłym tygodniu, gdy rossonerim przyjdzie mierzyć się z Tottenhamem w Lidze Mistrzów. Bennacer i Tomori wrócą na mecz z Tottenhamem Milan przygotowuje się do meczu z Torino, który odbędzie się w piątek wieczorem. Rossoneri będą musieli radzić sobie w

Czytaj dalej…

Komentarze