- Kontrakt Wilfrieda Zahy wygasa wraz z końcem sezonu
- Iworyjczyk znajduje się na radarach gigantów, którzy chcą wykorzystać okazję
- Crystal Palace podejmuje ostatnią próbę zatrzymania gwiazdy i oferuje mu 10 milionów funtów rocznie
Skrzydłowy skusi się na ofertę Orłów?
Wilfried Zaha od dawna uchodzi za jednego z najlepszych zawodników Premier League, którzy nie grają w którymś z czołowych angielskich klubów. Jego nazwisko jest więc regularnie łączone z transferem do krajowego giganta. Do tej pory na przeszkodzie stawało Crystal Palace, żądające ogromnych pieniędzy, przekraczających wartość Iworyjczyka.
Teraz nadarzyła się dla skrzydłowego świetna szansa, aby postawić kolejny krok w swojej karierze i zmienić otoczenie. Latem wygasa bowiem jego kontrakt, a do tej pory nie mówiło się zbyt wiele o jego przedłużeniu. Do odejścia z Crystal Palace miał bowiem dążyć sam zainteresowany, pragnąc gry w mocniejszym klubie.
Możliwość pozyskania tak jakościowego zawodnika w ramach wolnego transferu stała się bardzo kusząca, dlatego Zaha trafił na listy życzeń FC Barcelony, Bayernu Monachium, Arsenalu, Juventusu czy Borussii Dortmund.
Jak się okazuje, Crystal Palace nie zamierza jeszcze wywieszać białej flagi. Gwiazdorowi została przedstawiona oferta czteroletniego kontraktu, na mocy którego zarobiłby aż 10 milionów funtów za sezon gry. Uczyniłoby go to oczywiście najlepiej opłacanym graczem w klubowej historii. Zaha nie zamierza podejmować pochopnej decyzji, a jego przyszłość przesądzi się dopiero po sezonie.
Zobacz również: Kane z ogromną ofertą od ligowego rywala. Czas na odejście z Tottenhamu?
Komentarze