Arsenal w sobotę rozegrał ostatni mecz towarzyski przed startem sezonu. W starciu o Emirates Cup pokonał Sevillę aż 6:0, a Gabriel Jesus skompletował hat-tricka.
- Arsenal zakończył w sobotę idealny presezon, wygrywając siódme spotkanie
- W meczu o Emirates Cup Kanonierzy pokonali Sevillę aż 6:0
- Gabriel Jesus ustrzelił hat-tricka. Łącznie Brazylijczyk zdobył już siedem bramek w pięciu sparingach dla londyńczyków
Czy to jest ten rok? Arsenal w presezonie z kompletem zwycięstw
Mecze towarzyskie rządzą się swoimi prawami. Kluby próbują nowych graczy, a często i zawodników z akademii. Wyniki w nich uzyskane nie są dla szkoleniowców najważniejsze. Ale trzeba przyznać, że Arsenal odnotował niemal idealny okres przygotowawczy do sezonu.
Aż do soboty Kanonierzy rozegrali sześć meczów towarzyskich. We wszystkich triumfowali, przykładowo gromiąc Chelsea aż 4:0. Za tydzień startują już rozgrywki Premier League, więc przed londyńczykami pozostał już tylko klasyczny mecz o Emirates Cup.
Rywalem gospodarzy była jedna z czołowych sił La Ligi, czyli Sevilla. Co prawda Andaluzyjczycy sprzedali obu podstawowych środkowych obrońców i wciąż budują zespół, ale wynik podopiecznych Mikela Artety okazał się imponujący. Arsenal rozstrzelał Los Nervionenses aż 6:0. Hat-tricka zdobył Gabriel Jesus, który od pierwszej chwili w nowych barwach popisuje się nadzwyczajną skutecznością. Autorami pozostałych goli dla Kanonierów byli Bukayo Saka (dwóch) i Eddie Nketiah.
Londyńczycy chcą w tym sezonie powrócić do ścisłej elity. Celem minimum jest wywalczenie sobie awansu do Ligi Mistrzów. Rozpoczną rozgrywki angielskiej ekstraklasy od wyjazdowego starcia z Crystal Palace.
Czytaj więcej: Arsenal wybrał nowego kapitana.
Komentarze