Reprezentacja Brazylii bez większego kłopotu poradziła sobie z Koreą Południową w meczu 1/8 finału mistrzostw świata. Canarinhos wygrali różnicą trzech goli (4:1). Tymczasem przed piątkową batalią z Chorwacją na temat oryginalnej radości w wykonaniu swoich piłkarzy wypowiedział się Tite.
- Reprezentacja Brazylii w piątek wieczorem rozegra spotkanie 1/4 finału mistrzostw świata
- Przed batalią z Chorwacją na temat popisów tanecznych swoich piłkarzy wypowiedział się Tite
- Selekcjoner pięciokrotnych mistrzów świata przekonywał, że zabawa jest częścią brazylijskiej kultury
Tite o popisach tanecznych swoich podopiecznych
Reprezentacja Brazylii mecz o awans do 1/2 finału powalczy w piątkowy wieczór na Education City Stadium, mierzą się z Chorwacją. Przed tym spotkaniem nie milkną wciąż opinie na temat radości brazylijskich zawodników po zdobywanych bramkami. Głos w sprawie zabrał selekcjoner Canarinhos.
– To nie jest mój osobisty zespół. To reprezentacja Brazylii, za którą jako trener odpowiadam. Bardzo współczuję tym, którzy nie znają historii i kultury Brazylii, naszego sposobu życia i nie będę komentował ich słów – mówił Tite cytowany przez Globo.
Zobacz także:
– Szanuję naszą kulturę i zespół, dla którego pracuję. To jest kultura brazylijska i nie umniejsza żadnej innej. To jest nasz sposób na życie – uzupełnił trener.
– Ci, którzy ze mną pracują, znają mnie, wiedzą, jak to działa za kulisami. A jeśli będę musiał zatańczyć, zatańczę. Po prostu muszę więcej ćwiczyć – zakończył opiekun reprezentacji Brazylii.
Canarinhos po ewentualnym zwycięstwie nad Chorwacją zmierzą się w półfinale ze zwycięzcą pary Holandia – Argentyna.
Czytaj więcej: Chorwacja – Brazylia: typy, kursy, zapowiedź (09.12.2022)
Komentarze