Olkiewicz w środę #39. Teraz to ja już nie chcę zera z tyłu

Moje oczekiwania były tak niskie, że po raz drugi w życiu udało mi się wymyślić całkiem ładne hasełko: wysoki współczynnik expected nothing. Cała rzeczywistość wokół reprezentacji Polski, mniej więcej od momentu, gdy osierocił nas Paulo Sousa, przygotowywała mnie mentalnie do meczu z Meksykiem. Byłem przekonany, że nie spotka nas w Katarze nic dobrego, siałem defetyzm … Czytaj dalej Olkiewicz w środę #39. Teraz to ja już nie chcę zera z tyłu […]

Czytaj dalej…