Oranje trafiają po raz trzeci. Mecz życia Dumfriesa

Memphis Depay
Obserwuj nas w
Pressfocus Na zdjęciu: Memphis Depay

Niewiele musieli czekać kibice reprezentacji Holandii na trafienie swoich ulubieńców w meczu 1/8 finału mundialu z USA. W 10 minucie po pięknej, koronkowej akcji do siatki trafił Memphis Depay, który strzelił tym samym swoją pierwszą bramkę na mundialu. Holandia objęła tym samym prowadzenie z USA 1:0.

  • Reprezentacja Holandii w 1/8 finału mundialu trafiła na USA
  • Już w 10 minucie Oranje objęli prowadzenie za sprawą gola Depaya
  • Padła tym samym pierwsza bramka w fazie pucharowej Mistrzostw Świata w Katarze

Holendrzy błyskawicznie objęli prowadzenie z USA

Reprezentacja Holandii najlepiej poradziła sobie w grupie A Mistrzostw Świata w Katarze i awansowała do fazy pucharowej z pierwszej pozycji. W ⅛ trafiła na drugi zespół w grupie B, czyli Stany Zjednoczone. Jankesi w kluczowym spotkaniu pokonali Iran, dzięki czemu uzyskali upragniony awans. Ich zawodnicy przed spotkaniem podkreślali, że nie mogą już doczekać się starcia z Holandią.

Pierwsze minuty należały do zawodników Stanów Zjednoczonych, którzy wysoko atakowali Holendrów i już w 3 minucie byli bliscy strzelenia gola. Znakomitą interwencją przy strzale Pulisicia popisał się jednak Noppert. Zemściło się to na Jankesach parę minut później.

W 10 minucie piękną akcję drużynową przeprowadzili Holendrzy. Piłka jak po sznurku przechodziła od piłkarza do piłkarza, aż wreszcie trafiła do Memphisa Depaya. Napastnik FC Barcelony silnym strzałem nie dał szans Turnerowi i zapewnił tym samym swojej drużynie prowadzenie 1:0. W ten sposób padła pierwsza w trakcie fazy pucharowej mundialu w Katarze bramka.

Trafienie dodało Holendrom pewności siebie. Amerykanie mocno cofnęli się do defensywy i momentami byli w rozegraniu bezradni. Podopieczni Louisa van Gaala atakowali ich wysokim pressingiem i nie pozwalali na swobodne rozgrywanie akcji.

W doliczonym czasie gry niemal bliźniaczą do tej z 10 minut akcję rozegrali Holendrzy. Znów w pole karne dogrywał Blind, a na futbolówkę tym razem nabiegał Blind, który strzałem z pierwszej piłki podwyższył prowadzenie na 2:0.

Amerykanie złapali kontakt

Zaraz po zmianie stron znakomitą okazję na bramkę kontaktową mieli Amerykanie, ale ofiarną interwencją popisał się Cody Gakpo, który wybił piłkę z linii bramkowej. W 72 minucie Memphis Depay powinien był zdobyć swoją drugą bramkę. Napastnik dobijał głową odbitą przez golkipera piłkę, ale ten sparował uderzenie z bliskiej odległości.

W 76 minucie bramkę kontaktową zdobyli Amerykanie. W pole karne z prawej strony zagrywał Pulisic, a piłka trafiła w piętę wprowadzonego po przerwie Wrighta. Futbolówka odbiła się na tyle niefortunnie, że zaskoczyła Nopperta i wpadła do siatki.

Holendrzy się nie podłamali i w 81 minucie strzelili gola na 3:1. Blind wrzucił do całkowicie niepilnowanego w polu karnym Dumfriesa, który pokonał Turnera i uspokoił wynik. Wahadłowy Interu Mediolan rozgrywał tego wieczoru znakomite zawody i zdecydowanie zasłużył na tytuł MVP spotkania.

Czytaj też: Luis Suarez uderza w FIFA. “Jest zawsze przeciwko Urugwajowi”

Komentarze