Conte może rozwiązać dylemat Donnarummy

Gianluigi Donnarumma
Obserwuj nas w
PressFocus Na zdjęciu: Gianluigi Donnarumma

Przyszłość Gianluigiego Donnarummy w Paris Saint-Germain może być uzależniona od tego, kto zostanie nowym trenerem francuskiego klubu. Jednym z kandydatów do objęcia tego stanowiska jest Antonio Conte, co niewątpliwie byłoby bardzo dobrą wiadomością dla włoskiego bramkarza.

  • Przyszłość Gianluigiego Donnarummy w Paris Saint-Germain stoi pod znakiem zapytania
  • Paris Saint-Germain kontynuuje również trenera, który mógłby latem zastąpić Mauricio Pochettino
  • Od zdania nowego szkoleniowca PSG będzie zależeć przyszłość Donnarummy i Keylora Navasa

Navas i Donnarumma – kto odejdzie z PSG?

W obecnym sezonie szkoleniowiec PSG Mauricio Pochettino rotuje na pozycji bramkarza pomiędzy Keylorem Navasem i Gianluigim Donnarummą. Sytuacja ma jednak ulec zmianie w przyszłym sezonie, co prawdopodobnie będzie oznaczać odejście jednego z bramkarzy.

Władze francuskiego klubu będą musiały więc podjąć decyzję którego zawodnika sprzedać podczas letniego okna transferowego, bowiem żaden z nich nie jest zainteresowany pełnieniem roli drugiego bramkarza. W przypadku Donnarummy brany pod uwagę jest jego powrót do Włoch na zasadzie wypożyczenia, ale nie ma również wątpliwości, że wiele w tej kwestii będzie zależało od zdania nowego trenera PSG.

Według La Gazzetta dello Sport głównymi kandydatami do zastąpienia Mauricio Pochettino są Zinedine Zidane i Antonio Conte. Były szkoleniowiec Realu Madryt wydaje się być jednak zainteresowany objęciem reprezentacji Francji po mistrzostwach świata w Katarze. Z kolei Conte do 2023 roku wiąże kontrakt z Tottenhamem Hotspur, ale przedstawiciele paryskiego klubu mieli kontaktować się z nim w ostatnich tygodniach.

Ewentualne zatrudnienie Conte byłoby świetną wiadomością dla Donnarummy, bowiem były szkoleniowiec Juventusu i Interu z pewnością postawiłby w bramce na swojego rodaka. Rozwiązania tej kwestii nie należy jednak spodziewać się przed zakończeniem obecnego sezonu. 

Zobacz także: PSG wykonało kolejny krok do mistrzostwa

Komentarze