- FC Kopenhaga wyeliminowała po serii rzutów karnych Spartę Praga
- W ostatniej rundzie eliminacji do Ligi Mistrzów Duńczycy zmierzą się z Rakowem Częstochowa
- Fan dotarł do ściągi Kamila Grabary, na której rozpisane były rzuty karne wykonywane przez rywali. Ostatecznie Polak obronił jeden ze strzałów i pomógł Kopenhadze wywalczyć awans
Grabarze pomogła ściąga i został bohaterem Kopenhagi
W środę piłkarze Rakowa Częstochowa poznali ostatniego przeciwnika na drodze do fazy grupowej Ligi Mistrzów. FC Kopenhaga pokonała Spartę Praga po serii rzutów karnych i to właśnie z mistrzami Danii zmierzą się Medaliki.
Jednym z bohaterów zwycięskiej drużyny został Kamil Grabara. Polski bramkarz wybronił strzał Asgera Sorensena, zdecydowanie ułatwiając kolegom sprawę. Na trybunach w Pradze znalazł się Szczepan Janus, który dotarł do ściągawki Grabary. Widać na niej szczegółową rozpiskę ostatnich uderzeń z jedenastego metra w wykonaniu piłkarzy Sparty. Jak widać, pomogła ona 24-latkowi w udanej interwencji.
Pierwszy mecz pomiędzy Rakowem a Kopenhagą odbędzie się w przyszły wtorek, 22 sierpnia.
Zobacz więcej: Klubowy kolega Ronaldo na ratunek Barcelonie?
18+ | Graj odpowiedzialnie! | Obowiązuje regulamin
Komentarze