Real Madryt wygrał 5:2 z Liverpoolem w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Królewscy przegrywali już 0:2, ale zdołali odwrócić losy rywalizacji. Carlo Ancelotti uważa jednak, że The Reds to świetna drużyna i nie można jej lekceważyć przed rewanżem na Santiago Bernabeu.
- Carlo Ancelotti docenia zwycięstwo na Anfield
- Włoch uważa, że Modrić i Benzema byli kluczowi
- 63-latek jest gotowy na ciężki mecz rewanżowy
“Kiedy przegrywaliśmy 0:2, to pomyślałem o comebacku przeciwko Manchesterowi City”
Wczoraj byliśmy świadkami fantastycznego widowiska na Anfield, gdzie Liverpool podejmował Real Madryt w pierwszej odsłonie rywalizacji w ramach 1/8 finału Champions League. Carlo Ancelotti wziął udział w pomeczowej konferencji prasowej. 63-letni Włoch pochwalił Viniciusa Juniora, który zdobył dwa gole oraz weteranów Królewskich – Karima Benzemę, Lukę Modricia i Toniego Kroosa, którzy jak zwykle odegrali kluczowe role.
– Użyłem takiej jedenastki i takiego ustawienia, aby zagrać bardziej ofensywnie i otwarcie niż w finale Paryżu. Chcieliśmy stworzyć większe zagrożenie, pokazać inny styl. Nie spodziewaliśmy się, że tak źle wejdziemy w ten mecz, ale pozostaliśmy skoncentrowani i poprawialiśmy się z minuty na minuty. Kiedy przegrywaliśmy 0:2, to pomyślałem o comebacku przeciwko Manchesterowi City – powiedział Ancelotti.
- Sprawdź również:
– Wygrana na Anfield jest bardzo cenna, trudno tutaj się gra, jesteśmy bardzo szczęśliwi i zadowoleni. Niestety ten dwumecz jest daleki od rozstrzygnięcia. Liverpool to świetny zespół i wychodzę z takiego założenia, że będziemy musieli cierpieć w rewanżu na Santiago Bernabeu. Dziś nasi najstarsi zawodnicy – Luka Modrić, Karim Benzema i Toni Kroos – poprowadzili nas do zwycięstwa. Vinicius jest wyjątkowy. To najbardziej zdeterminowany piłkarz na świecie – dodał.
– W styczniu wyglądaliśmy źle, ale teraz jest luty i musimy podtrzymać dobrą dyspozycję. Najlepsza i najważniejsza część sezonu dopiero przed nami – zakończył.
- Czytaj więcej: Zieliński: mieliśmy okazję, by przypieczętować awans
Komentarze