- Real przegrał we wtorek z Gironą 2:4
- Królewscy tym samym praktycznie zaprzepaścili już jakiekolwiek szanse na tytuł
- Vinicius Jr wściekły na arbitra
Brazylijczyk sugerował niesportowe zachowanie, a sam został ukarany
Vinicius Junior był sfrustrowany incydentem z 36. minuty meczu, kiedy obrońca Girony Santiago Bueno agresywnie kopnął piłkę w niego, gdy leżał na ziemi w pobliżu linii bocznej boiska. Brazylijczyk czuł, że było to celowe, niesportowe zagranie, a jego późniejszy sprzeciw doprowadził do otrzymania żółtej kartki podczas, gdy zachowanie Bueno pozostało bez konsekwencji.
Szczególnie w pierwszej połowie dochodziło do spięć między Viniciusem a zawodnikami Girony. Kilkukrotnie doszło wymiany zdań pomiędzy zawodnikami oraz delikatnych przepychanek. Wcześniej wspomniana sytuacja była tylko podsumowanie tego, jak iskrzyło na boisko.
Real Madryt ostatecznie przegrał z Gironą aż 2:4, a cztery gole w tym pojedynku zdobył Castellanos powtarzając wyczyn Roberta Lewandowskiego. Królewscy tym samym mocno oddalili się od mistrzowskiego tytułu na siedem kolejek przed końcem rozgrywek.
Zobacz również: Real się potknął. Barcelona coraz bliższa mistrzostwa Hiszpanii
Komentarze