Barcelona – Valencia: Blaugrana obwieściła gotowość na El Clasico

Ansu Fati
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Ansu Fati

FC Barcelona wygrała z Valencią CF (3:1) w ostatnim niedzielnym spotkaniu La Liga. Na listę strzelców w starciu na Camp Nou wpisali się między innymi Ansu Fati i Memphis Depay. Bohaterem został jednak Marc-Andre ter Stegen.

Koeman mógł odetchnąć z ulgą

FC Barcelona po przerwie na spotkania reprezentacyjne chciała podnieść się po porażkach z Benfiką Lizbona (0:3) oraz Atletico Madryt (0:2). Katalończycy chcieli wrócić na zwycięski szlak tuż przed bojem z Realem Madryt, który będzie miał miejsce 24 października. Na drodze ekipy Ronalda Koemana stanęli jednak zawodnicy Nietoperzy, chcący przerwać serię czterech spotkań bez wygranej.

Emocji na Camp Nou nie brakowało od pierwszych fragmentów rywalizacji. Wynik spotkania otworzył już w piątej minucie Jose Gaya, popisując się świetnym uderzeniem z dystansu. Odpowiedź gospodarzy miała miejsce jeszcze w pierwszym kwadransie, gdy na listę strzelców po precyzyjnym strzale wpisał się Ansu Fati.

Na prowadzenie Blaugrana wyszła z kolei w 41. minucie. Swojego czwartego gola w sezonie strzelił Memphis Depay, wykorzystując jedenastkę podyktowaną za przewinienie na Ansu Fatim. Po pierwszej połowie jednocześnie bliżsi cennych trzech oczek byli Katalończycy.

W drugiej połowie Valencia dążyła do zdobycia bramki wyrównującej. Nie potrafiła jednak znaleźć recepty na świetnie spisującego się między słupkami bramki Barcelony Marca-Andre ter Stegena. Niemiec przede wszystkim ze świetnej strony pokazał się w 57. minucie, broniąc w sobie tylko znany sposób strzał Goncalo Guedesa.

Rezultat rywalizacji został natomiast ustalony w 85. minucie. Z bliskiej odległości gola na 4:1 strzelił Philippe Coutinho. Barca zanotowała jednocześnie czwarte zwycięstwo w sezonie, po którym wskoczyła na siódme miejsce w ligowej tabeli, legitymując się dorobkiem 15 punktów na koncie.

Komentarze