FC Barcelona na kilka godzin przed meczem z Rayo Vallecano podała oficjalną kadrę. Zabrakło w niej miejsca dla niezarejestrowanego wciąż w rozgrywkach La Liga Julesa Kounde.
- FC Barcelona podała oficjalną kadrę na ligowy mecz z Rayo Vallecano
- Zabrakło w niej miejsca dla Julesa Kounde, który nie został zarejestrowany jeszcze do rozgrywek La Liga
- Wśród powołanych na mecz jest Memphis Depay, który negocjuje transfer do Juventusu
Kounde będzie musiał poczekać do następnej kolejki
W piątek wieczorem FC Barcelona poinformowała o zgłoszeniu do rozgrywek La Liga swoich nowych nabytków. Wcześniej media spekulowały, czy klub zdąży na czas zarejestrować wszystkich graczy, a niektóre portale podawały nawet, że Andreas Christensen i Franck Kessie rozważają znalezienie sobie nowych drużyn. Były to naturalnie jedynie plotki.
W sobotę na niecałe 10 godzin przed meczem Duma Katalonii podała oficjalną kadrę na pierwszy mecz ligowy w nowym sezonie. Znaleźli się w niej wszyscy pozyskani latem piłkarze za wyjątkiem Julesa Kounde. Media hiszpańskie już wcześniej informowały, że klub prawdopodobnie nie da rady przed meczem z Rayo Vallecano zarejestrować jedynie Francuza. Znalazło to potwierdzenie już następnego dnia.
Jeśli chodzi zaś o wyjściowy skład na sobotnie spotkanie, jednym z pewniaków jest Robert Lewandowski. Polakowi w formacji ataku mają towarzyszyć Ousmane Dembele, a także Raphinha. Największe wątpliwości budzi obsada prawej strony obrony, gdzie zagrać mogą Ronald Araujo lub Sergi Roberto. W kadrze nie znalazł się Sergino Dest, który nie przekonuje Xaviego i może zostać latem sprzedany.
W kadrze ku ogólnemu zdziwieniu znalazło się miejsce dla Memphisa Depaya, który jest już jedną nogą poza klubem. Matteo Moretto informował, że o krok od sprowadzenia Holendra jest Juventus.
Przeczytaj: Lewe kontrakty, niezarejestrowani piłkarze i kłopoty finansowe. W tle początek ligowych zmagań z Rayo
Komentarze