Tomaszewski o reprezentacji Polski. “Na razie nie ma drużyny”

Reprezentacja Polski odniosła w poniedziałek wieczorem swoje pierwsze zwycięstwo pod wodzą Fernando Santosa. Tymczasem krytycznych słów w kierunku Biało-czerwonych nie szczędził Jan Tomaszewski. Były bramkarz w rozmowie z Super Expressem zdecydowanie nie gryzł się w język, oceniając postawę zawodników.

Jan Tomaszewski
Obserwuj nas w
fot. PressFocus Na zdjęciu: Jan Tomaszewski
  • Jan Tomaszewski podsumował w rozmowie z Super Expressem spotkanie Biało-czerwonych z Albanią
  • Były bramkarz reprezentacji Polski nie ukrywał, że nie potrafił zrozumieć kilku decyzji Fernando Santosa
  • Ekspert przekonuje, że na ocenę pracy portugalskiego trenera przyjdzie czas po czerwcowych spotkaniach kadry

“Czas na poznawanie piłkarzy minął”

Reprezentacja Polski po rozstaniu z Czesławem Michniewiczem zaczęła nową erę. Pierwsze spotkanie z Czechami było katastrofalne w wykonaniu Biało-czerwonych. Wielu liczyło, że z Albanią będzie lepiej. Ostatecznie zwycięstwo polska drużyna zaliczyła, ale styl zdecydowanie nie zachwycił.

– Santos wciąż nie zna wszystkich zawodników. Nie rozumiem dlaczego Kiwior grał na lewej obronie, dlaczego Zalewski grał na prawym skrzydle, dlaczego Zieliński grał jako trzeci stoper w rozgrywaniu. Ale cóż, na analizę przyjdzie czas. Na razie drużyny po prostu nie ma – przekonywał Jan Tomaszewski w rozmowie z Super Expressem.

Czas na poznawanie piłkarzy minął. Zobaczymy, co będzie w spotkaniu z Niemcami. To przeciwnik z najwyższej półki. Po trzecim meczu eliminacyjnym będzie można wszystko podsumować. Cieszmy się, że mamy Wojtka Szczęsnego w bramce, bo w trzech sytuacjach zachował się profesjonalnie. Albańczycy nie byli frajerami, w 85. minucie mieli bardzo groźną okazję – kontynuował były reprezentant Polski.

Dajmy Santosowi trochę popracować. Dziwię się, że po pierwszym meczu już go skreślono. To są nowi zawodnicy, oni się muszą zgrać. On praktycznie poznaje zawodników. Ocenimy Santosa i kadrę po meczach czerwcowych – mówił Tomaszewski.

Czytaj więcej: Lewandowski widzi nadzieję dla Polski. “Ta drużyna będzie się rozwijać”

Komentarze