- Łukasz Skorupski w wywiadzie z Przeglądem Sportowym nie gryzł się z język, opowiadając szczerze o kwestiach mundialowych premii
- Otwarte odnoszenie się do spraw kadry skrytykował w rozmowie z WP Sportowe Fakty jeden z byłych reprezentantów Polski
- Biało-czerwoni biorą właśnie udział w zgrupowaniu przed meczami z Czechami i Albanią
Marek Koźmiński skrytykował bramkarza reprezentacji Polski
Reprezentacja Polski na mistrzostwach świata w Katarze zaliczyła duże osiągnięcie, bo po raz pierwszy od dłuższego czasu przebrnęła przez fazę grupową. Mimo wszystko lawina krytyki spadła na piłkarzy Biało-czerwonych. Punktem zapalnym był temat premii. Ostatnio głos w sprawie w rozmowie z Łukaszem Olkowiczem z Przeglądu Sportowego zabrał Łukasz Skorupski. Był szczery do bólu, co nie spodobało się jednemu z byłych reprezentantów Polski.
– Tego typu wywiadów nie powinno się udzielać. Na pewno Łukasz powiedział prawdę, ale jest takie powiedzenie: “Co w szatni, umiera w szatni”. Trener Santos na pewno nie będzie zadowolony ze słów Skorupa – mówił Marek Koźmiński cytowany przez WP Sportowe Fakty.
– Brakowało jeszcze, żeby Skorupski podał nazwiska, kto z kim nie gadał, kto głośniej krzyczał… Drużynę długo się buduje, a rozpierniczyć można ją w dwie minuty. Dla mnie ta kadra właśnie się rozsypuje. A co do Łukasza – szkoda go, bo to fajny, charakterny chłopak. Chyba uśpił swoją czujność – uzupełnił 52-latek.
Czytaj więcej: Mecz Polska – Albania ostatecznie na PGE Narodowym. Ale nie ma zgody na rozegranie finału PP
Komentarze