Faza grupowa na Mistrzostwa Europy trwa. Tymczasem angielskie media żyją tym, co może mieć miejsce w finale Euro. The Times podaje, że UEFA poważnie rozważa zmianę gospodarza kluczowego spotkania turnieju.
- Europejska Unia Piłkarska według UEFA rozważa zmianę gospodarza decydujących meczów na Euro
- Wpływ na ewentualną decyzję mają mieć restrykcyjne zasady w Anglii
- Realny scenariusz zakłada przeniesienie spotkań z Londynu do Budapesztu
Anglicy mogą stracił finał Mistrzostw Europy
Faza grupowa Mistrzostwa Europy trwać będzie do 23 czerwca. Tymczasem od 26 czerwca rozgrywane będą spotkania 1/8 finału turnieju. Z kolei już w lipcu odbędą się decydujące starcia.
Według doniesień angielskich dziennikarzy sternicy UEFA biorą pod uwagę przeniesienie najważniejszych spotkań Euro z Londynu na przykład do Budapesztu. Wpływ na to mają mieć przepisy dotyczące pandemii koronawirusa. Według nich 2500 osób, chcących wziął udział w kluczowych meczach, musiałoby się najpierw poddać 10-dniowej kwarantannie.
Wiadomo już, że takie postawienie sprawy przez Europejską Unię Piłkarską nie spodobało się brytyjskiemu rządowi. W związku z tym już są podobno realizowane prace nad tym, aby obostrzenia zostały zluzowane. Z rygorystycznych przepisów mają zostać zwolnieni działacze FIFA, UEFA, politycy, przedstawiciele sponsorów, czy nadawców telewizyjnych.
W kontekście obiektu na Węgrzech trzeba dodać, że to jeden z tych, który wypełniany jest w trakcie Mistrzostwo Europy w stu procentach przez widzów. Na Puskas Arena w trakcie starcia z udziałem Węgrów i Portugalczyków na trybunach obecnych było ponad 60 tysięcy widzów.
Czytaj więcej: Niezła Typiara typuje Euro 2020. Czy to już koniec?
Komentarze